Kwiecień, 2017

Mamusia Groszka

Pewnie niektórzy pamiętają jeszcze naszego podopiecznego Groszka :) Maluch szczęśliwie ma cudny dom, niedawno trafiła do nas jego mama, która mieszka na wsi, przy gospodarstwie, w którym znaleziono Groszka. Tuż przed świętami dostaliśmy informację, że kotka źle się poczuła i dostała krwawienia z dróg rodnych. Jej stan wydawał się poważny, przyjechała więc do lecznicy 4 łapy w Łodzi. Prawdopodobnie krwawienie było efektem ropomacicza. Niemal od razu trafiła na salę operacyjną, gdzie przeszła zabieg sterylizacji. Dostała antybiotyk i kilka dni dochodziła do siebie po operacji w lecznicy. Po kilku dniach w szpitalu lecznicowym kotka poczuła się na tyle dobrze, że mogła wrócić na wieś, na tereny, które zna i gdzie czuje się „u siebie”. Mamy nadzieję, że to koniec problemów kotki i że teraz będzie mogła wieść szczęśliwe wiejskie życie.
Jej historia pokazuje, jak ważne są sterylizacje kotów wolno żyjących – dzięki nim można nie tylko zapobiegać bezdomności zwierząt, ale także uchronić wiele kotek przed poważnymi zdrowotnymi problemami.

Gdyby ktoś chciał dorzucić grosik do kosztów leczenie tej miłej, wiejskiej kotki, będziemy ogromnie wdzięczni.

Darowizna można przekazywać na nasze konto:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
z dopiskiem: darowizna – Mamusia Groszka
dziękujemy!

 

Adoptusie. Tolek – żywe sreberko. W domu :-)

tolek5 imię: Tolek
wiek: 9 m-cy
płeć: kocurek

Tolek ma ok. 9 m-cy. Niedawno jego życie bardzo się zmieniło  – opiekunka poważnie zachorowała i Mruczek trafił pod opiekę fundacji. Szukamy dla niego nowego domu, gdzie będzie kochany i rozpieszczany jak dotychczas.

Tolek to żywe sreberko, które roznosi energia. Jest niecierpliwy i na kolankach wytrzymać mu ciężko. Na raczki też nie za bardzo. Za to zabawy i gonitwy to jego specjalność :-) Można patrzeć na jego wyczyny godzinami, aż nie padnie ze zmęczenia ;-) Zadowoli się każdą zabawką i nie pogardzi żadną papierową kulką :-) Podobnie jest z jedzeniem – smakuje mu wszystko i zje każdą ilość :-) czytaj całość

Adoptusie. Mru – w domu :-)

mru1 imię: Mru
wiek: 1,5 roku
płeć: kocurek

Mru ma ok 1,5 roku. Niedawno jego życie bardzo się zmieniło – opiekunka poważnie zachorowała i Mruczek trafił pod opiekę fundacji. Szukamy dla niego nowego domu, gdzie będzie kochany i rozpieszczany jak dotychczas.

Mru jest raczej spokojnym kotkiem, który oczywiście miewa chwile szaleństwa, ale w granicach rozsądku ;-) Na pewno nie lubi, gdy dookoła za dużo się dzieje i z otoczenia dopływa sporo nowych bodźców. Możliwe, że w nowym domu będzie potrzebował chwilkę na aklimatyzację i zapoznanie się z nową rzeczywistością.
Zabawa, z pewnością, będzie sprzyjała nawiązywaniu kontaktu z Mruczkiem. Wędki i myszki nie mają z nim szans :-) czytaj całość

Frotka – nasza nowa podopieczna. Już w domu :)

Aktualizacja: 29.04.2017 r.

Frotka wczoraj poznała innych mieszkańców kociarni – Mruczka, Tolka, Gucia i Ptysia. Minęły 2 tygodnie od szczepienia, mogliśmy więc wypuścić ją z klatki i dać nieco więcej przestrzeni ;)
Frotka była zadziwiona i troszkę wystraszona. Tak dużej przestrzeni już dawno nie widziała, zupełnie nowe otoczenie i obecność innych kotów trochę ją zdeprymowało. Chodziła na zgiętych łapkach, posykiwała co chwilę, ale zwiedzała zapamiętale :) – ciekawość jednak zwyciężyła obawę ;) – mamy nadzieję, że spodoba jej się nowe miejsce i polubi kocich kumpli.
Powoli zaczynamy rozglądać się za nowym domem dla Frotki. To miła, drobna, rezolutna koteczka, która dotrzyma towarzystwa nie tylko w kuchni i przed telewizorem, ale i chętnie potowarzyszy podczas snu ;) – jeśli tylko jej na to pozwolimy ;)
W sprawie adopcji tej ślicznej, młodziutkiej burasi możecie pisać do Izy: immmb@op.p
l

czytaj całość

Podziękowania :)

Bardzo spóźnione ale najszczersze, płynące prosto z serca, ogromne podziękowania dla Zespołu Szkół Nr 9 w Łodzi – dla Nauczycieli i Dyrekcji za zorganizowanie i przeprowadzenie zbiórki karmy dla potrzebujących kotów – i dla Uczniów, którzy tak chętnie do tej akcji przystąpili i zebrali ogrom jedzenia dla bezdomnych i wolno żyjących mruczków. Z całego serca dziękujemy za pomoc, za odwiedziny i wspaniałą relację z naszej kociarni ;)
http://zsp9.pl/iii-akcja-kotylion/
Jesteście kochani

 

Spokojnych Świąt!

Z całego serca życzymy Wam radości, spokoju, wytchnienia i empatii. Miłych chwil w gronie najbliższych i jak najwięcej uśmiechu. Niech te święta będą piękne, a my wszyscy w te święta lepsi.
I niech nam to zostanie na zawsze.
Pogodnych, radosnych Świąt Wielkanocnych Kochani
I nie róbcie swoim kotom Dyngusa

17903748_1295384467175928_2644752022077015173_n

 

Koty z Pienistej – kocurek [']

Aktualizacja: 12.04.2017

Jeszcze wczoraj mieliśmy nadzieję, że uda mu się pomóc.
Mieliśmy nadzieję, że kocurek spędzi kilka dni w lecznicy, podleczy się, odzyska apetyt, wykastrujemy go i wróci na swoją posesję. Tak się nie stało :( Rano lekarze znaleźli kocurka martwego :( Nie wiemy, co się stało. Kocurek nie wymiotował, nie miał biegunki, testy na choroby wirusowe, które miał zrobione wczoraj wyszły ujemne… Wyniki krwi też nie wyglądały dramatycznie… Byliśmy dobrej myśli, wierzyliśmy, że uda się mu pomóc… Potwornie nam przykro, że się nie udało, że tym razem i on i my przegraliśmy :( Żegnaj, piękny kocie…

czytaj całość

Fin – szczęśliwe zakończenie :-)

 

Aktualizacja: 12.04.2018 r.

Po wielu miesiącach w domu tymczasowym
mały Finek stał się dorosłym Finem i wreszcie znalazł swoje miejsce na ziemi :-)
Jako Fin polskiego pochodzenia ;) zamieszkał w Niemczech :)
Prawdziwy z niego światowiec ;)
Mnóstwo szczęścia Kocie!

Aktualizacja: 15.12.2017 r.

Dawno nie pisaliśmy o Finie ;)
a ten… zasiedział się bardzo w domu tymczasowym. Na początku leczyliśmy i rehabilitowaliśmy łapkę, a kiedy ta się naprawiła, Fin zaczął trochę kichać. Próbowaliśmy początkowo wygrać z infekcją lekami podnoszącymi odporność, niestety okazały się zbyt słabe na rozprawienie się z choroba i w końcu Fin dostał antybiotyk. Mamy nadzieję, że tym razem infekcja skończy się „na dobre”, a my będziemy mogli wreszcie zacząć szukać Finowi najlepszego domu na świecie. Spójrzcie, na jakiego pięknego kawalera wyrósł ;)
Z ogłoszeniami poczekamy jeszcze chwilę, by mieć pewność, że Fin jest już całkiem zdrowy, ale w sprawie adopcji przystojniaka można już teraz pisać do Kasi: skibkka@gmail.com

czytaj całość

Marcel – pojechał do nowego domu :)

Aktualizacja: 11.04.2017

Marcel doczekał się własnego człowieka – pojechał do nowego domu, gdzie będzie rozpieszczanym jedynakiem :)

Aktualizacja: 21.03.2017

Kilka dni temu Marcel opuścił klatkę i zamieszkał na pokojach kociarni, wolność bardzo go ucieszyła, natomiast widok innych kocich towarzyszy już nie bardzo. Marcel potrzebował kilku dni na aklimatyzację, buczał i odstraszał innych mieszkańców kociarni. Na szczęście z każdym dniem kocurek staje się bardziej wyluzowany, pomaga w tym również preparat zylkene, który Marcel przyjmuje regularnie. Za chwilkę w świat roześlemy ogłoszenie Marcelka, ale raczej będziemy szukali domu bez innych kotów, by Marcel mógł się cieszyć człowiekiem tylko dla siebie.

Gdyby już teraz ktoś z Państwa był zainteresowany adopcją Marcela w tej sprawie można pisać do Kasi: k.cybulska@onet.eu

czytaj całość

Adoptusie. Gucio – wesoły kot. W domu :)

gucio_glowne imię: Gucio
wiek: 1 rok
płeć: kot

Gucio to przemiły ok roczny kocur. Istny wulkan pozytywnej energii. Jest odważny, po prostu „król” naszej kociarni. Już pierwszego dnia znalazł sobie kolegę do niecnych psot ;) i cóż… można patrzeć na nich godzinami. Gucio umie czarować, ma tak słodką minkę i piękne duże oczy, że nie można się na niego gniewać. Kocurek będzie wymagał od przyszłego opiekuna trochę więcej uwagi, człowiek będzie musiał go wybawić by spuścić z niego nagromadzoną energię.
Gucio jest piękny, biały z delikatnymi plamkami na główce i grzbiecie i malutkim pieprzykiem przy nosku jak znana światowa aktorka ;). Kocha ludzi, lubi być głaskany, mruczy pięknie, a jak spojrzy w oczy… to można się rozpłynąć.
Jest zdrowy, wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony, przetestowany i zaczipowany, bezbłędnie korzysta z kuwety.
W sprawie adopcji proszę pisać do Oli: ola_rytczak@wp.pl



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007