Listopad, 2010

charytatywna – Denni – potrzebne finanse na leczenie!

Denni umarła dziś (29.11.10)
Image
Do widzenia malutki skarbie
nigdy Cię nie zapomnę……………..
***

Denni, Deniska, w schronisku była chyba od zawsze.
Duża dorodna kotka, dzikuskowata, niedawno kolejny raz wylądowała w szpitaliku… Koteczka do schroniska trafiła ok. 2, 5 roku temu razem z gromadą 40 kotów od zmarłej kociej „kolekcjonerki”. Przez jakiś czas sobie radziła, czasami łapała infekcję, ale wychodziła z tego.

Pewnego dnia nasza wolontariuszka pojechała do schroniska. I przeraziła się stanem Deniski.

„Denni wygląda tragicznie, jest chuda i lekka jak piórko, oprócz kociego kataru, ma też ząbki w fatalnym stanie, co nie pozwala jej jeść, chociaż ma ochotę…
Pewnie ma też nadżerki w pysiu, rozrobionego convalescensa wypiła i trochę gerbera zjadła z palca, ale to co najdziwniejsze daje się głaskać, oczka jej wyczyściłam, sama do mnie zagadała ze szpitalnego boksiku, a to przecież dzika dzicz- tak jakby o pomoc prosiła…tak strasznie jej żal, ona juz tyle razy zdrowiała i chorowała, zdrowiała i chorowała, teraz znowu…”

ALARM.
Szybka decyzja. Zabieramy ją.

czytaj całość

Pinky

Znowu wołanie o pomoc. To nudne i up… Gdzie się nie rozejrzysz, to ktoś wyciąga rękę.
Zatrzymaj się chwilę, tylko chwilę, popatrz.
Ma na imię Pinky.
Mała kilkumiesięczna kotka.
Śliczne tygryskowate puchate futerko, nieco skośne oczy. Delikatna.
I bardzo chora.

Czeka ją poważna operacja albo kilka, by mogła chodzić. Od ludzi o Wielkim Sercu zależy, czy będzie mogła żyć normalnie lub prawie normalnie… Koszt leczenia na tyle duży, że prosimy o pomoc. Fundacja musi podjąć szybką decyzję o jej leczeniu, a ma ograniczone możliwości. Każdy grosz się liczy. Być może to będzie około 1500zł. Dla jednych to na „waciki” a dla drugich szansa na normalne życie. Ze złamaną łapką nie może żyć normalnie. Boli ją. Grozi jej zanik mięśni i upośledzenie nawet zagrażające życiu…

czytaj całość

pies Jaśko – największy przyjaciel kotów

Jaśko – wieczny uśmiech na psiej mordce i wieczne machanie ogona. Radość w czystej postaci, idealista, przyjaciel wszystkich ludzi, promieniejący na wszystkie strony świata. Ufny, pogodny, chętny do wariactw i pracy. W kotach zakochany bez pamięci, więc jeśli pies na dokocenie to tylko ten ryży jegomość z niebywałym uśmiechem.

czytaj całość

Meo – trzymamy wszyscy kciuki

kolejne wieści od Meo

„Meo w domu, strasznie głodny, dużo pił. W lecznicy nie zjadł nic, poprosiłam o podanie kroplówki (żebym go dziś nie szarpała, a przepłukać go trzeba). Rana i okolica nie jest fajna – wygolona dolna część szyi, dziurka około 2-4 mm, dookoła zakrwawione. Najbardziej boję się, bo dziurka się zapycha (jak każda rana dąży do zagojenia) i trzeba tę dziurkę w razie duszności przepchać. Na taką operację będę miała bardzo niewiele czasu, może 2 minuty. Dziwny jest odgłos oddychania przez to, świst i coś jeszcze, nie wiem, jak to nazwać. Są momenty jakby Meo chciał wymiotować razem z krztuszeniem, nie ukrywam, że wygląda to niefajnie, boję się cały czas, uprzedziłam klinikę obok, że mogę w nocy przylecieć. Tylko kiedy mam spać, choć raz na dwie doby, ale muszę… Meo ma przednie łapki zapakowane w kapcie – taki specjalny bandaż, który się sam przykleja – żeby nie drapał okolic rany, ma też wenflon i wygląda to wszystko średnio. No i antybiotyk raz dziennie (p/bakteryjnie).
czytaj całość



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007