Październik, 2018

Bercik, wyziębiony maluszek [']

Aktualizacja: 10.10.2018

Z bólem serca piszemy tę wiadomość…
Bercik po 2-ch miesiącach w cudownym domu stałym odszedł, pokonany przez chorobę, która nie pozostawia nadziei…
Fip był silniejszy niż ten cudny, radosny, wesoły, pełen energii i woli życia kociak. Trudno to zrozumieć i się z tym pogodzić, trudno znaleźć słowa otuchy dla tych, którzy walczyli o jego życie i dla tych, z którymi to życie miał spędzić. Całe życie… znacznie dłuższe niż to, które było mu dane…
Aniu – dziękujemy za 2 miesiące miłości, opieki, rozpieszczania i troski. 2 miesiące zabawy, przytulania i szczęścia. Dzięki Tobie Bercik miał wszystko…
Może teraz daje radość gdzieś indziej…

czytaj całość

Jenek – w domu :)

Aktualizacja: 10.10.2018 r.
Jenek pojechał wreszcie do swojego domu. W kociarni spędził 492 dni :-( Pokochaliśmy go bardzo i wiemy, że jest kotem wyjątkowym. Nie każdy jednak potrafił to dostrzec, dlatego Jenek tak długo czekał. Ale nadszedł wreszcie ten dzień i Jenek pojechał. Pusto jakoś bez niego i łezka się w oku kręci, ale dobrze wiemy, że kociarnia to nie dom. Trzymacie kciuki za tego czarnego przystojniaka ;-) Żeby zachowywał się przyzwoicie i szybko zaklimatyzował się w swoim DOMu ♥
43531064_184128599148068_533359157760229376_n
Aktualizacja: 14.08.2018
Jenek strasznie długo już czeka na dom i swojego Człowieka.
Ten śliczny, przystojny, kruczoczarny kocurek nie potrafi zareklamować się tak jak inne koty w naszej kociarni. Odwiedzającym nie pcha się na kolana, nie kręci wokół nóg ósemek, nie podstawia łebka do pogłaskania. Potrzebuje więcej czasu żeby zaufać, otworzyć się i pokazać swój prawdziwy charakter. W porównaniu jednak do początków jego pobytu u nas i tak widzimy spory postęp, dlatego też jesteśmy pewni, że w swoim własnym domu Jenek rozkwitłby i stał się cudownym towarzyszem.
Jenek bardzo lubi towarzystwo innych kotów, bez problemu dogada się zatem z kocim kolegą lub koleżanką.
Kocurek jest zdrowy, zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany.
I bardzo, bardzo czeka, może właśnie na Ciebie..?
Piszcie do Marty marta.kotylion@viva.org.pl

Adoptusie. Alex – rudzielec z lasu. W domu :)

42776317_893857507486922_9064551134160486400_n imię: Alex
wiek: 4 m-ce
płeć: kot

Alex to prawdziwy przystojniak. Ma 4 miesiące, a w głowie tyle ile powinien mieć kociak w tym wieku – czyli jedzenie x 5, spanie x 3 i zabawa x 1000 . Kociak ma już cały pakiet od weterynarza – jest zdrowy, zaszczepiony, zaczipowany i odrobaczony, a więc w pełni gotowy do adopcji. Jedynie z jedzeniem Alex ma mały kłopot. Zanim do nas trafił Alex zaznał głodu, teraz – mając jedzenia pod dostatkiem pochłania go znacznie więcej niż potrzebuje. Wiemy, że z czasem przekona się, że chude czasy już bezpowrotnie minęły i że już nie trzeba jeść na zapas – prawdziwy dom i kochający opiekun na pewno pomogą mu to zrozumieć.
Poza tą drobną wadą rudzielec jest świetnym kocim kawalerem. Ubóstwia inne zwierzęta, zabiega o ich uwagę, chce się bawić i ganiać, więc w domu stałym koniecznie potrzebuje kociego lub psiego towarzystwa.

Jeżeli ktoś chciałby zaopiekować tym radosnym, ślicznym rudzielcem – Alex jest gotów do przeprowadzki – prosimy o kontakt z Asią:
joannadebska.de@gmail.com lub 534796644

czytaj całość

Drużyna L – kolejne 3 malce pod naszą opieką…

Pomóżcie im zacząć nowe życie.
Historia jakich wiele: Nie zdążyliśmy ze sterylizacją kotki, no nic niech urodzi, będą małe kociaki, damy radę.. Ale one słodkie, malutkie kuleczki, zatrzymamy je wszystkie i wysterylizujemy. Nie ma sensu robić ogłoszeń, kto je tam weźmie, zostaną u nas. Mijają trzy miesiące: No niestety nie damy rady, za duże już, co tu robić… Tam na działkach jest sporo kotów, ludzie dokarmiają… zielono, przyjemnie, miło… Może ktoś je weźmie…
No i takim sposobem mamy kolejne trzy kociaki, typowo domowe, pozostawione na działkach na pastwę losu… brak słów. Ewidentnie lgną do ludzi, nie dadzą rady same wśród innych kotów wolno żyjących, nie mogliśmy ich tak zostawić. Potrzebowały kontaktu z człowiekiem i miauczały przeraźliwie. Złapaliśmy je z łatwością.
Pojechały do lecznicy, gdzie zostały odpchlone i odrobaczone a potem do domu tymczasowego. W lecznicy ze zmęczenia – a może z ulgi, że są już pod ludzką opieką – usnęły nam w transporterze. Są przekochane i delikatne. To dwie dziewczynki i chłopiec. Drużyna L czyli: Logan (chłopiec z burym noskiem), Liwia (siostra bliźniaczka Logana z jaśniejszym noskiem i wyraźniejszym wzorkiem na czole) i pingwinka Laura Cała trójka już teraz szuka odpowiedzialnych domów.
Prosimy o pomoc dla nich.

O darowizny na konto:

czytaj całość

Koty z Pomorskiej

Aktualizacja: 03.10.2018

Koty z Pomorskiej szykują się do zimy.. Prosimy o wsparcie dla tego stada niemłodych już, wolno żyjących mruczków
https://pomagam.pl/kotyzpomorskiej
Białego Henia i czarną Kulkę znacie już bardzo dobrze :) Oboje, dzięki Waszej pomocy, przeszli zabiegi sanacji zębów, a Henio w styczniu tego roku wyszedł z poważnej zapaści. Teraz czują się dobrze i – podobnie jak ich podwórkowi towarzysze – szykują się do zimy. Apetyty mają wilcze, co cieszy, bo oznacza, że koty są zdrowe, Wszystkie czekają cierpliwie na porę karmienia i odliczają się co do jednego, wdzięczne za pyszny posiłek. Ten posiłek jednak trzeba kupić, a możliwości karmicieli są ograniczone. Chcielibyśmy im pomóc – zapewnić karmę, odrobaczenia i odpchlenie przed zimą. Będziemy wdzięczni za każdy datek dla gromadki z Pomorskiej. To wdzięczne mruczki, ciężko pracujące na swoje utrzymanie – to dzięki nim w miastach nie ma plagi gryzoni. Na co dzień pomagają nam, teraz prosimy o to by odwrócić na chwilę te role.

czytaj całość



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007