Maj, 2019

Stadko kotów ze starych Bałut

Aktualizacja: 30.05.2019 r.

Dawno nie pisaliśmy o kotach ze starych Bałut, ale w miarę możliwości staramy się wspierać podopiecznych Pani Grażynki. Niedawno udało się dostarczyć większy zapas jedzenia. Przywitała nas oczywiście Czarna, która pokwitowała odbiór darów ;-)

Jeśli chcielibyście przekazać dary dla tych wolno żyjący kotów – piszcie do Marty: marta.kotylion@viva.org.pl

Zawsze możecie też zasilić ich „skarpetę” przekazując darowiznę na nasze konto:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna koty ze starych Bałut

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT GOPZPLPW
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830

PayPal: kotylion.pl@gmail.com

Dziękujemy!

Gdyby Ktoś chciał podjąć się stałej pomocy dla tych kotów – będziemy bardzo wdzięczni z takiej wirtualnej adopcji.

czytaj całość

Bury dzikusek z chorą łapą

26.06.2019

 

Dwa tygodnie temu zostaliśmy poproszeni o pomoc w pokryciu kosztów pobytu dzikiego kota w lecznicy. Kot został złapany na miejską kastrację, ale okazało się, że ma poważnie uszkodzoną łapę – prawdopodobnie pogryzioną i musi najpierw przejść leczenie, a dopiero później może zostać wykastrowany. Pani Ewa, która złapała kocurka, nie była w stanie pokryć kosztów jego hospitalizacji w lecznicy i zwróciła się do nas z prośbą o pomoc.

Nie mogliśmy odmówić osobie, która, tak jak my, pomaga potrzebującym kotom. Koszt pobytu kota w lecznicy wyniósł 200 zł. Na szczęście łapa się wygoiła, a buras – już po kastracji, wrócił szczęśliwie na swoje włości :)

Jeśli przychylnie patrzycie na takie nasze działania i zechcielibyście wesprzeć finansowo tę akcję – będziemy wdzięczni.

Darowizny na kocurka można przekazywać bezpośrednio na nasze konto:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
tytułem: Darowizna dla Buraska z chorą łapą

Za każdą wpłatę bardzo dziękujemy!

* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.

Rudasek zwany Kaśką jeszcze raz potrzebuje wsparcia

Aktualizacja: 22.05.2019

Przed świętami zostaliśmy poproszeni o pomoc w jego leczeniu. Spędził kilka dni w lecznicy. Dostawał leki, był płukany, a po poprawie wyników krwi udało się usunąć część zębów i Kaśka odżył. Opuścił lecznicę i wydawało się, że jego stan jest stabilny i dobry.

Niestety badania kontrolne wykazały podwyższony poziom mocznika i Kaśka na cito trafił do lecznicy na kroplówki.

Mamy nadzieje, że i tym razem uda się mu się pomóc i że poprawa będzie trwalsza niż poprzednio.

Koszt dotychczasowego leczenia wyniósł ok 450 zł – bardzo więc Was prosimy o pomoc finansową dla Rudaska – bo tylko dzięki Waszym datkom możemy reagować w takich lub podobnych sytuacjach.

Darowizny na kocurka można przekazywać bezpośrednio na nasze konto:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
tytułem: Darowizna dla Rudaska

Za każdą wpłatę bardzo dziękujemy!
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.

czytaj całość

Adoptusie. Malinka – słodka jak cukierek. W domu :)

504c77e06a9c imię: Malinka
wiek: 8 lat
płeć: kotka

Malinka nie miała łatwego życia, przez wiele lat żyła na dworze, dokarmiana przez pewną starszą panią. Kiedy Pani poważnie zachorowała, Malinka zamieszkała w DT u Pani Asi. Okazało się, że to przemiła kotka, z cudnym charakterem. Uwielbia człowieka i przytulanie, nie gardzi też miseczką pełną dobrego jedzenia. Koty i psy toleruje, choć nie przepada za kontaktem z nimi, zdecydowanie preferuje towarzystwo człowieka.
Malinka ma około 8-10 lat, jest już więc dorosłą panną, ale bardzo urodziwą, zgrabną i powabną;) Malinka jest zdrowa, zaszczepiona, zaczipowana i wysterylizowana. czytaj całość

Adoptusie. Muffinka – w domu :)

4df8922e85b7 imię: Muffinka
wiek: 5 lat
płeć: kotka

Muffinka jest śliczna. Jak na 5-letnią kocią damę gabaryty ma niewielkie, za to wnętrze – wyjątkowo bogate ;) Opanowała do perfekcji cały arsenał babskich sztuczek i umiejętność zdobywania za jego pomocą wszystkiego, czego chce ;) Potrafi być słodka jak cukierek, przymilna i urocza. W jej piruetach i barankach nie sposób się nie zakochać. Wyprosi każdy smakołyk i każdą porcję pieszczot, na jaką będzie miała ochotę. Kiedy jej się jednak coś nie spodoba – nie będzie tego ukrywać – fuknie ostrzegawczo i odejdzie obrażona, nie zaszczycając nas nawet spojrzeniem. Prawdziwa kocia dama.
Nie lubi kociej konkurencji, najszczęśliwsza więc będzie jako jedynaczka. Do szczęścia wystarczy jej troskliwy człowiek, przytulny dom i miska pełna pyszności.
Muffinka jest zdrowa, zaszczepiona, zaczipowana i wysterylizowana. W sprawie adopcji piszcie na adres: marta.kotylion@viva.org.pl

czytaj całość

Adoptusie. Sara. W domu :)

Sara1 imię: Sara
wiek: 8 mcy
płeć: kotka

Sara ma niecały roczek i same zalety :-) Przede wszystkim jest miła i kontaktowa. Chętnie posiedzi na Twoich kolanach i potowarzyszy przy porannej kawie. Jest młoda i energiczna, dlatego w jej życiu bardzo ważna jest zabawa. Przyszły opiekun musi być świadomy jej potrzeb ;-) Sam drapak czy zabawka leżąca na środku pokoju nie wystarczy. Do wprawienia jej w ruch potrzebny jest człowiek. Sara to wyjątkowo towarzyska kotka, dlatego czas spędzony z opiekunem jest dla niej bardzo ważny. czytaj całość

ZAGINĄŁ FELEK  okolice ul. Spacerowej w Łodzi (Bałuty)

Jeśli go zauważycie – dzwońcie – 601 800 765 – lub piszcie do nas
Felek w sobotę pojechał do domu. Niestety – wystraszył się czegoś, rozdarł siatkę na balkonie i pobiegł przed siebie :( W okolicy rozwieszone są ogłoszenia, powiadomieni karmiciele. Szukamy. To bardzo płochliwy kocurek, niedowidzący. Buro biały, oczy zasłonięte mgiełką, ma lekki oczopląs, lubi inne koty. Jest zaczipowany i wykastrowany. Ktokolwiek go zauważy prosimy o kontakt.

Więcej zdjęć: http://kotylion.pl/adoptusie-tosia-5/

Porzucony Leoś – w domu :)

Leoś ma około 1,5 roku i wydawało się, że wygrał los na loterii, kiedy jego pan zabrał go z autostrady i uratował mu życie. Niestety, jego radość trwała tylko rok, bo teraz właśnie ten pan, któremu zaufał, zostawił go w lecznicy z powodu swojej sytuacji i konieczności wyjazdu bardzo daleko :(
Leoś trafił do DT do Ani – za co bardzo dziękujemy! Jest przerażony nową sytuacją, nie rozumie, co się stało. Cieszymy się, że ma apetyt i mamy nadzieję, że mimo wszystko znów zaufa człowiekowi i znajdzie wkrótce odpowiedzialny, nowy dom.

W sprawie jego adopcji można pisać do Agnieszki: pietraszka33@wp.pl

Powroty… Luna

Powroty.

Jak o nich pisać, by nie oceniać byłych opiekunów, którzy biorąc pod opiekę żywą istotę zobowiązali się do troski o nią na wiele wspólnych lat. Tylko jak dużo to „wiele lat”? W przypadku Luny to 4 lata, tylko cztery, czy aż cztery? Jej była opiekunka skorzystała, jak to ujęła „z zapisu w umowie o oddaniu kota” powodem są przyczyny osobiste, zmiana życiowa, przeprowadzka, choroba drugiego kota i pewnie jeszcze kilka innych czynników miało na tę decyzję wpływ. Staramy się nie oceniać i o to również Państwa prosimy, jednak brak oceny nie wiąże się ze zrozumieniem zaistniałej sytuacji.
Luna została zaadoptowana jako kociak, z tego co wiemy nigdy nie była kotem zainteresowanym bliższym kontaktem z człowiekiem, żyła obok, na swój sposób na pewno szczęśliwa, stawiająca własne granice, które były akceptowane przez opiekunkę. W pierwszych dniach u nas Luna nie jadła, nie ruszała się, nie załatwiała potrzeb fizjologicznych, byliśmy załamani jej stanem psychicznym. Dobrze wiemy, że koty mają bardzo wrażliwą psychikę a wszelkie nagłe zmiany, które wpływają destrukcyjnie na organizm kota, potrafią go zabić. Na szczęście Luna zaczęła jeść. O bliższym kontakcie nie ma mowy, leży wciśnięta w legowisko, zamiera bez ruchu jak tylko kogoś zobaczy w pobliżu. Dla Luny będziemy szukali domu wychodzącego,, tak by kotka została kotem „obok człowieka”. Nie liczymy, że nagle zrobi się z niej rozmruczany kanapowiec. Dla Luny jedyny ratunek to miejsce w domu jednorodzinnym, stajni, gospodarstwie, miejscu gdzie jej przestrzeń nie będzie naruszana przez człowieka. Obawiamy się, że długotrwały stres jakiemu obecnie poddana jest psychika Luny spowoduje najgorsze… dlatego w jej przypadku ważny jest czas.
Luna jest wysterylizowana, zaszczepiona, zaczipowana. Obecnie przyjmuje preparaty, które mają pomóc zmniejszyć stres. Dlatego jeśli ktoś z Was zechciałby dorzucić grosik wsparcia będziemy wdzięczni za pomoc. A jeśli ktoś z Was może przyjąć do swojego domu Lunę, akceptując tym samym jej kocią niezależność piszcie do Kasi: k.cybulska@onet.eu

Darowizny dla Luny można przekazywać na nasze konto:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla Luny
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830

Za każda pomoc będziemy wdzięczni

* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie

Wera – w domu :)

Aktualizacja: 25.05.2019

Wera nie zagrzała u nas długo miejsca. Ma już własny dom :)

09.05.2019

Wera to śliczna burasia, która pewnego dnia przyszła do kociej stołówki na łódzkim Górniaku. Jakież było zdziwienie pani dokarmiającej koty w tym rejonie, kiedy po posiłku, zamiast odejść z innymi kotami, kotka podreptała za nią do domu, gdzie od razu poczuła się jak u siebie i rozgościła się na łóżku. Uwagę pani, oprócz tego, że to na pewno nie jest dzikie zwierzę, zwrócił również dość wyraźnie zaokrąglony brzuch kotki. Nie było się nad czym zastanawiać, zaalarmowani poprzez nasz facebookowy profil, postanowiliśmy wziąć kotkę pod opiekę. Wera jest już po zabiegu sterylizacji. Zabieg kosztował sporo, a przed nami jeszcze szczepienie, czipowanie, przygotowanie jej do adopcji. Prosimy Was zatem o wsparcie finansowe dla tej przemiłej koteczki.
Za każdą złotówkę będziemy ogromnie wdzięczni ❤️

Dane do wpłaty:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
tytułem: darowizna dla Wery

* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie

Adoptusie. Bruno przytulas. W domu

bruno1 imię: Bruce
wiek: 2 lata
płeć: kot

Bruno ma 2 lata i lubi się przytulać. Bardzo lubi głaskanie, chętnie korzysta z gościnnych kolan, nie protestuje przed braniem na ręce i chyba nawet mu się to podoba ;) Jest dużym, dostojnym kocurem o wnętrzu poczciwego miśka, który kocha dobrze zjeść, wygodnie się wyspać i przyjąć sporą dawkę pieszczot od człowieka. Jedyne, czego Bruno się obawia to inne koty.  W ich obecności nie czuje się pewnie  i staje się nerwowy, szukamy mu więc domu bez innych zwierząt. To prawdziwy przyjaciel człowieka – i człowiek wystarczy mu do szczęścia w zupełności ;)
Bruno jest zdrowy, wykastrowany, zaszczepiony i zaczipowany.
Jest uroczym, przemiłym kocim kawalerem, który szuka odpowiedzialnych i kochających opiekunów
W sprawie jego adopcji piszcie na adres: aneta.kotylion@viva.org.pl

czytaj całość

Klemens – w domu :)

Aktualizacja: 06.05.2019

Dziś spieszymy do Was z dobrymi wiadomościami.
W piątek najpierw podpisania umowy adopcyjnej dopilnował, a potem do własnego domu pojechał Klemens ❤️ Wieści z domu są wspaniałe, już pierwszą noc Klemens przespał w łóżku nowego Opiekuna, na co dzień wszędzie za nim drepcze i asystuje w każdej czynności. Właściwy kot, z właściwym Człowiekiem, na właściwym miejscu❤️
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia Chłopaku, bądź grzeczny i nie wspinaj się za wysoko.
czytaj całość



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007