Styczeń, 2020

Złomek wyzdrowiał i wrócił na swoje :)

Aktualizacja: 17.01.2020

Złomek wyzdrowiał i ku swojemu ogromnemu niedowierzaniu wrócił na swój rewir :)

Wcześniej został wykastrowany.
Dostał też od nas swoją ocieplaną budkę, żeby nie marzł w czasie niskich temperatur oraz worek jedzenia.

Powodzenia chłopaku, uważaj na siebie i bądź szczęśliwy

czytaj całość

Zeus w domu :)

Aktualizacja: 17.01.2020

Zeus adoptowany :) Zamieszkał niemal natychmiast – i chyba natychmiast owinął sobie domowników wokół małego pazurka ;) Wcale się temu nie dziwimy ;)
Powodzenia cudny kocie

czytaj całość

Adoptusie. Max. Adoptowany :)

Max glowne imię: Max
wiek: 5 miesięcy
płeć: kot

Max jest ok 5 miesięcznym kociakiem. Został sam :(, bracia znaleźli już wspaniałe domy, a on nadal czeka.
Jest ślicznym buraskiem o wyraźnych czarnych pręgach. Najmniejszy z rodzeństwa, idealnie ułożył sobie relacje z psem, chyba jako jedyny.
Bardzo lubi kontakt z człowiekiem, przytulanie i korzystanie z kolan w każdej nadarzającej się okazji :) to u niego norma. Jest bardzo kochany, spokojny, choć poganiać się też lubi.
Fajnie jakby znalazł dom z innym spokojnym kotem lub psem ale to nie jest warunek konieczny.
Max jest zaszczepiony, zaczipowany, odrobaczony, a przed adopcją zostanie wykastrowany.
tel. w sprawie adopcji 692 182 182, ola_rytczak@wp.pl

czytaj całość

Piasek i jego przedłużone Święta ;)

adoptuj31

Aktualizacja: 14.01.2020 r.

Jak wiecie Piasek od kilku tygodni mieszkał w lecznicy gdzie zajęto się jego diagnozowaniem i gdzie w spokoju mógł regenerować się wyniszczony koci organizm. Niestety w Święta lecznica była nieczynna, mieliśmy plany zabrać Piaska do naszej kociarni. Plany zmieniła jedna z Pań doktor tej lecznicy, która postanowiła na czas świąteczny zabrać Piaska do swojego rodzinnego domu <3 Po Świętach Piasek miał wrócić do lecznicy ale… :) Piasek był tak grzecznym gościem, że z łatwością wkupił się w łaskę domowników i zyskał dom tymczasowy :) W gościnie może zostać tyle ile będzie potrzeba, by znaleźć mu nowy dom stały ;). Dobrze dogaduje się z psimi i kocimi rezydentami :) a my jesteśmy przeszczęśliwi :) Dom tymczasowy to namiastka prawdziwego domu, to nie lecznica czy nasza kociarnia, wierzymy, że teraz Piasek znacznie szybciej dojdzie do zdrowotnej równowagi.

Piasek ma kłopoty z nerkami, USG wykazało spore zmiany w tych narządach, kocurek ma podwyższony mocznik, kreatyninę i fosfor. Obecnie oprócz leków Piasek jest na specjalnej diecie Renal. więc wsparcie finansowe jest mu bardzo potrzebne :( Chcemy zapewnić mu wszystko czego potrzebuje by odzyskać formę. Niestety – USG, badania krwi, dieta, leczenie i kontrola wyników za około trzy tygodnie to spore koszty, dlatego jeśli zechcecie dorzucić grosik dla Piaska będziemy wdzięczni za wsparcie. Darowizny można przekazywać za pomocą portalu:

https://pomagam.pl/piasek

lub bezpośrednio wpłacając darowizny na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok 39,
03-772 Warszawa
tytułem: Darowizna dla persa Piaska

Za każdą wpłatę bardzo dziękujemy!

* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.

przekazbanerek

Aktualizacja: 6.12.2019 r.

Piasek przeszedł „małą” metamorfozę, skołtuniona i cuchnąca sierść została obcięta, dla Piaska oznacza to dużą ulgę,m wreszcie dredy i kołtuny nie kaleczą mu skóry i nie powstają nowe ranki. Piasek niestety nadal przebywa w lecznicowym szpitalu gdzie trwa jego leczenie i dalsza diagnostyka. Piasek miał wykonane testy FeLV/FIV i są one ujemne, niestety badania krwi pokazują, że stan zapalny nadal w organizmie się utrzymuje, Piasek otrzymuje antybiotyk. Organizm Piaska jest wycieńczony, długotrwałe zaniedbanie połączone z nieleczonymi infekcjami spustoszyło jego organizm. Nie poddajemy się, tak jak i on walczymy, wierząc że uda nam się ustabilizować jego stan. Pomimo bólu i krzywdy jaką wyrządził mu człowiek on nadal ufnie tuli główkę do głaskania i nieśmiało dopomina się o uwagę. Pomimo „groźnej” mimiki z jakiej słyną persy pod tą kupką nieszczęścia skryty jest cudowny koci towarzysz, który z łagodnością i ufnością przyjmuje wszelkie zabiegi medyczne.

Leczenie i diagnostyka Piaska to ogromne koszty dlatego po raz kolejny prosimy Was o wsparcie bez tego nie możemy pomagać.

Leczenie Piaska można wesprzeć za pomocą portalu pomagam:
https://pomagam.pl/piasek

lub bezpośrednio wpłacając darowizny na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok 39,
03-772 Warszawa
tytułem: Darowizna dla persa Piaska

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007

Za każdą wpłatę bardzo dziękujemy!

* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.

czytaj całość

Muszka w potrzebie

Aktualizacja: 07.01.2020

Muszka to kotka p.Wandy, o której pisaliśmy rok temu..
Pani Wanda to wyjątkowa osoba – całe życie pomaga kotom wolno żyjącym. Opiekuje się nimi, karmi i leczy, zazwyczaj nie prosząc nikogo o pomoc. Przez te wszystkie lata przygarniała też koty, które z powodu problemów zdrowotnych nie mogły dłużej żyć na podwórku. W ten sposób została opiekunką 5 kotów i jednego psa. Piątka jej podopiecznych jest już w starszym wieku i ma różne problemy z tym związane, m.in. choroby układu moczowego, nerek, problemy gastryczne. Taką schorowaną, wcześniej wolno żyjącą kotką jest Muszka, której w ubiegłym roku pomogliśmy i sfinansowaliśmy zabieg usunięcia złogów piasku z pęcherza. Od zabiegu minął już rok, a Muszka czuje się bardzo dobrze, jednak nadal musi być karmiona specjalistyczną karmą i przyjmować leki, które pozwalają jej pozostać w dobrej formie. Pani Wanda ostatnio podupadła na zdrowiu i musi pokrywać niemałe koszty własnych leków, dlatego zwróciła się do nas z prośbą o pomoc. Nie mogliśmy odmówić osobie, która z takim zaangażowaniem pomaga kotom wolno żyjącym.

Bardzo Was prosimy o wsparcie finansowe na zakup karmy i leków dla Muszki

czytaj całość

Józia adoptowana :)

Aktualizacja: 07.01.2020

Z dobrymi wiadomościami dziś do Was spieszymy Kilka dni temu do domu pojechała Józia ❤️ Jak widać na zdjęciach, zadomowiła się błyskawicznie, wyszła z transportera i po prostu zamieszkała Powodzenia cudna kiciu, bądź zdrowa, szczęśliwa i żyj radośnie ze swoimi Dużymi ❤️

czytaj całość

Dzika kotka z Bałut

Dzika Kotka z Bałut – prosimy o wsparcie ♥

https://pomagam.pl/sterylizacjekotow

Na Starych Bałutach jest mnóstwo małych uliczek na których żyje wiele kotów. Niektóre mają opiekunów i domy, ale większość to koty wolno żyjące, dokarmiane przez okolicznych mieszkańców. Te, do których los się uśmiechnął są również wysterylizowane. Losem pewnej kotki przejęli się Pani Teresa i jej mąż, starsi, niepełnosprawni ludzie, których zaniepokoił kolejny urodzony przez nią miot kociąt. Mimo, że wiele osób kotkę dokarmia, oni jako jedyni pomyśleli o sterylizacji. Pani Teresa zwróciła się do nas z prośbą o pomoc. Nasza wolontariuszka pojechała tam zatem z klatką łapką i w ciągu kilku godzin udało się złapać koteczkę. Zabieg przebiegł pomyślnie i kotka mogła wrócić na swoje podwórko – od teraz będzie musiała dbać tylko o siebie.

Dziękujemy Pani Teresie za zaangażowanie i okazane serce  ♥

Jeśli nie jest Wam obcy los wolno żyjących kotów pomóżcie nam pokryć koszt zabiegu sterylizacji, bardzo prosimy ♥

Darowizny na ten cel można przekazywać bezpośrednio na nasze konto lub poprzez portal pomagam.pl

20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa

tytułem:  darowizna na sterylizacje – dzika kotka z Bałut

Za każdą wpłatę bardzo dziękujemy!

* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.

Dzikuska z ulicy Wacława

Około 2 miesięcy temu p. Sylwia poprosiła o pomoc w wyłapaniu na kastrację/sterylizację kotów z warsztatu samochodowego. Udało się złapać wszystkie, w tym dwa podrostki – dziewczyny. Jedna kotka całkiem proludzka trafiła do domu p. Sylwii :), a druga ze złamaną nogą na stół operacyjny :(. Z pomocą doktora ortopedy biodro zostało poskładane… Udało się, złamanie ładnie się zrosło i blaszkę doktor wyjął. Niestety kotka nie chciała się z nami zaprzyjaźnić, warunki kociarni nie sprzyjają oswajaniu. Za kilka dni, by rana po operacji się zagoiła, kotka wróci do siebie na podwórko.
Druga operacja i koszty utrzymania kotki przez 2 miesiące kosztowały nas ok 400 zł. Czy możemy na Was liczyć?
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla dzikuski z Wacława

Dziękujemy za każdą wpłatę!

* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.

Piasek ma wirtualną opiekunkę :)

Historia persa zgarniętego z ulicy w potwornym stanie niejednego złapała za serce. Piasek powoli odzyskuje siły i wraca do siebie, choć jest to droga długa, niełatwa i bardzo kosztowna.
Pani Aleksandra z łódzkiej Szkoły Studia, Parla, Ama postanowiła pomóc mu w niej i objęła go opieką wirtualną. Dziękujemy z całego serca ♥

czytaj całość

Munia seniorka

adoptuj31

Munia – seniorka podmiejskich dziełek, trafiła do lecznicy z bardzo zaawansowanym kocim katarem. Przy okazji badań krwi przeprowadzony test na FIV okazał się być pozytywny :-( Nasze zmartwienie było ogromne :-( jednak dla pewności zrobiliśmy bardziej wiarygodny, lecz bardzo drogi, test immunoblotting. Jaka była nasza radość, kiedy dowiedzieliśmy się, że wynik jest negatywny :-) Ale ponieważ kotka była mocno chora i jej układ odpornościowy był osłabiony, dla pewności będziemy musieli za czas jakiś test powtórzyć. Mamy jednak nadzieję, że już nie będzie żadnych niespodzianek i Munia, która ujęła nas swoim charakterem, znajdzie nowe, bezpieczne miejsce, odpowiednie dla kociej seniorki. Munia doskonale odnalazła się w domowych warunkach i raczej nie wróci już na działki. Przemawia za tym również fakt, że Munia prawdopodobnie jest głucha. Wierzymy jednak, że ta historia będzie miała pozytywne zakończenie. Jeśli Munia już dziś skradła czyjeś serce i ten Ktoś chciałby Muni podarować pełen ciepła, spokojny dom – prosimy o kontakt z Martą: marta.kotylion@viva.org.pl
Jeśli chcieliście przekazać Muni grosz wsparcia, będziemy wdzięczni za każdą wpłatę:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla Muni
Za każdą wpłatę bardzo dziękujemy!
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.
przekazbanerek


KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007