Marzec, 2020

Fasolka w domu :)

Aktualizacja: 27.03.2020

Fasolka przeprowadziła się na swoje ❤
Przed adopcją zdążyła jeszcze wyjąć sobie szwy po sterylizacji, w związku z czym miała jednodobowy, przymusowy przystanek w lecznicy, bo trzeba było założyć szwy na nowo Zdolna panna niewiele sobie zrobiła z tej przygody i na szczęście zdrowotnie tez nie ucierpiała Na wszelki wypadek tym razem dostała twarzowy kubraczek, by nie korciło jej już majstrowanie przy rance Prosto z lecznicy przeprowadziła się do swojego własnego domku i niemal od pierwszej chwili zamieszkała u nowych Dużych ❤ Na zdjęciach widać, że bardzo jej się podoba
Powodzenia młoda ❤

czytaj całość

Kacper i Baltazar – chłopaki ze stodoły

adoptuj31

Dwaj czarno-biali bracia z wiejskiej stodoły, Kacper i Baltazar, w sobotę z domu bardzo tymczasowego przyjechali do naszej kociarni.
Są jeszcze nieco wystraszeni, ale liczymy na to, że niedługo się odstresują, zaczną się bawić i dokazywać. Zostali zaszczepieni już tydzień temu, dzięki czemu w klatce spędzą tylko tydzień i zostaną wypuszczeni na nasze salony.
Już teraz zaczynamy im szukać domu. Jednego, wspólnego bo bracia są ze sobą bardzo zżyci i rozdzielenie ich raczej nie wchodzi w rachubę. Kacper i Baltazar są zaszczepieni, wykastrowani i odrobaczeni. Obecnie liczą ok. 9 miesięcy.

W sprawie adopcji chłopaków piszcie do Kasi kasik.kot@o2.pl

czytaj całość

Zajączek pozdrawia ze swojego domu :)

 

Aktualizacja: 22.03.2020 r.

Wszystkim pomagającym dziękujemy za serce, dobroć, za to, że daliście możliwość niesienia pomocy:) Tym bardziej miło nam poinformować, że Zajączek zostanie pod opieką Pani Technik już na zawsze :) Ze względu na temperament i wolę walki w domu wołają na niego Rambo :) Tak więc Zajączek Rambo dzięki wspólnej pomocy wielu osób znalazł bezpieczną przystań nie tylko w kochających, ale i w bardzo profesjonalnych ramionach i w towarzystwie futrzastych przyjaciół. Nasz chłopak w dalszym ciągu ma usztywniane łapki, jest pod stałą opieką bardzo dobrych lekarzy weterynarii i w odpowiednim momencie zostanie podjęta decyzja o wykonaniu operacji. Pomożemy oczywiście w jej sfinansowaniu :)
Tymczasem trochę mu się urosło:)…Rambo Zajączek pozdrawia i dziękuje ze swojego, już na zawsze, domu :)

Aktualizacja: 23.12.2019

Tuż przed świętami chcielibyśmy poinformować Wszystkich którzy pomogli w utrzymaniu i leczeniu Zajączka, że chłopak rośnie, może nie tak szybko, jak zdrowy kotek, ale regularnie i rozwija się całkiem nieźle. Ogromnie nas to cieszy, bo w przypadku wad wrodzonych nigdy nie wiadomo czy coś nas jeszcze nie zaskoczy. Łapki Zajączka pozostają niewładne, ale chłopak dość dobrze przystosował się do tego stanu. Jeśli chodzi o wyniki badań tarczycy nadal nie jest idealnie, ale stabilnie. W przyszłości, gdy już zakończy się faza wzrostu fizycznego najprawdopodobniej dojdzie do operacji mającej na celu usztywnienie łap, na tyle aby mógł się na nich opierać. Do tego czasu pozostaje nam dbać o to, by kocurek miał pełny brzuszek i kochające ręce do głaskania, a te ma bardzo profesjonalne ;) Czasami robi trochę bałaganu, często się brudzi i wymaga kąpieli (co widać na zdjęciach), ale opiekunowie z cierpliwością i wyrozumiałością dbają o naszego skrzata za co z całego serca Im dziękujemy.
Dziękujemy również Wszystkim którzy świątecznie lub poświątecznie chcieliby zasilić skarpetę naszego podopiecznego:

https://pomagam.pl/zajaczekbezkosci
lub

20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok 39, 03-772 Warszawa
tytułem: Darowizna dla Zajączka

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007

* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.

czytaj całość

Emilek sparaliżowany po wypadku – zbiera na rehabilitację

adoptuj31

Emilek sparaliżowany po wypadku – walczymy o poprawę jego życia. Pomóżcie!

https://pomagam.pl/kotemil
Jedna chwila, mgnienie oka, jedno uderzenie auta… ogromny ból… i cisza… możemy tylko domyślać się, że to powiedziałby Emilek gdyby umiał mówić. Ale nie umie, nie powie jak bardzo cierpiał ani jak się bał gdy pewien dobry Pan podniósł go z ziemi i przyniósł do lecznicy.
Miał szczęście w nieszczęściu – przeżył. Trafił pod opiekę lekarza weterynarii, ale jego kręgosłup został poważnie uszkodzony. Patrzymy w jego oczy i widzimy, że on nie wie czemu jego łapki nie ruszają się jak kiedyś, czemu nie może biegać i wspinać się jak kiedyś… Kociak ma około roku, jest młody, ma w sobie wolę życia.
Jeszcze nie wiemy jak bardzo uda się nam pomóc Emilowi, czy będzie sam siusiał, czy kiedyś stanie na łapki? Tego nie wiemy, ale wiemy, że nie nie możemy nie spróbować, nie możemy nie dać mu szansy…

Jeśli tylko pomożecie, spróbujemy, a może wspólnymi siłami sprawimy, że zdarzy się mały cud.

Bardzo potrzebujemy Waszej pomocy w pokryciu kosztów diagnostyki, (m.in. tomografii komputerowej) i leczenia, profesjonalnej rehabilitacji…

Prosimy, pomóżcie, razem możemy dać mu szansę: https://pomagam.pl/kotemil

czytaj całość

Adoptusie. Bobiczka – stateczna starsza pani. W domu :)

Bobiczka-glowne imię: Bobiczka
wiek: 13 lat
płeć: kotka

Bobi trafiła do fundacji razem z Maćkiem, ponieważ zmarła im opiekunka. Ciężki jest los takich zwierząt. Nagle świat przewraca się do góry nogami, a one nie rozumieją dlaczego. Miały dom, swoją kanapę, swoje kocyki i nagle to wszystko się skończyło. Na szczęście Bobi odnalazła się dość szybko w kociarnianym lokalu, to ona głównie stawia innym kotom warunki.
Bobi ma 13 lat, nie bryka już jak nastolatki, więc jak szukasz kota, który nie nabroi Ci w kuchni lub w pokoju to Bobi jest dla ciebie.
Bobiczka kocha się przytulać, kocha człowieka, szuka uwagi i towarzyszy we wszystkich domowych czynnościach.
Szukam dla niej domu spokojnego, bez kotów najlepiej lub z innym spokojnym ale nie bojącym się wszystkiego kotem.
Bobi jest wykastrowana, odrobaczona, zaczipowana i przetestowana na Felv/FIV (-)

W sprawie adopcji pisz ola_rytczak@wp.pl lub dzwoń 692 182 182

czytaj całość

Adoptusie. Cleo – ślicznotka z Mogilna. W domu :)

20200314_200552 imię: Cleo
wiek: 8 miesięcy
płeć: kotka

Cleo jest prześliczną, ok 8-miesięczną kocią panienką. Przyjechała do miasta w podłódzkiego gospodarstwa by zacząć nowe życie i doskonale odnalazła się w domowych pieleszach ;) Okazała się niesamowitym miziakiem, jest bardzo towarzyska i potrzebuje dużo uwagi i zabawy. Kociak nie ma odruchu gryzienia i drapania, więc nadaje się do domu nawet z małymi dziećmi, które będą potrafiły spożytkować jej nadmiar energii.
Cleo potrafi rozbawić, rozczulić i … wyprosić każdy smakołyk ;) Wie, że z lodówki dostanie swój ulubiony przysmak – kawałeczek żółtego sera. Je bez marudzenia, bezbłędnie korzysta z kuwety. Noce przesypia w nogach, nie atakuje kabli, kwiatków ani firanek. Kot idealny ;)
Należy do odważnych :) -  nie boi się gości więc otwarty dom pełen osób i zwierząt będzie bardzo mile widziany.
Cleo jest zdrowa, zaszczepiona, wysterylizowana, odrobaczona i zaczipowana.

Jeżeli jesteś w stanie znaleźć miejsce w swoim domu i sercu dla tego malucha pisz śmiało do: wlazlymarta@gmail.com

czytaj całość

Baton. Batonik. Bati. Pozdrawia z domu :)

Aktualizacja 16.03.2020

Kochani, mamy dla Was wieści od Batonika z serdecznymi pozdrowieniami

„Poznaliśmy już blaski i cienie tego życia wspólnego trochę tulenia, trochę pazurków. Jest dobrze. Baton wychodzi trochę, ale tylko na taras i to tak na kilka minut i zaraz chce wracać. Ale to z czasem pozna okolicę. W domu najgorzej się kłócimy jak mi wylizuje masło z kanapek

Bardzo dziękujemy Pani Agnieszce za dom i serce dla naszego chłopaka

Aktualizacja: 09.02.2020

Dzisiejszą noc i resztę życia we własnym domu spędzi… Bati
Powodzenia chłopaku, niech Ci się dobrze żyje, wierzymy, że będziesz bardzo szczęśliwy ❤️

czytaj całość

Cleo – kociak z Mogilna. W domu :)

Adoptowana :)

Aktualizacja: 15.03.2020

Duży stres wywołany porzuceniem, zagubienie, obce środowisko, grudniowy chłód – to wszystko przyczyniło się do problemów zdrowotnych Cleo. Walczyliśmy z biegunką i kocim katarem a przede wszystkim z poczuciem osamotnienia i niepewności.
Nie obeszło się też bez porządnego odrobaczania ;) Na szczęście problemy chyba już za nami ;)

W ostatnim czasie Cleo wyzdrowiała, więc mogliśmy ją wreszcie wysterylizować.
Teraz pozostaje nam tylko szukać dla niej nowego wspaniałego domu!

Jeżeli jesteś w stanie znaleźć miejsce w swoim domu i sercu dla tego malucha pisz śmiało do: wlazlymarta@gmail.com

czytaj całość

Pamiętajmy o zwierzętach!

Kochani, przed nami trudny czas :(

Pamiętajcie o osobach starszych, rodzicach, dziadkach, sąsiadach – pomóżcie w zakupach, wyjdźcie na spacer z ich psem, zaopiekujcie się kotem – jeśli będzie taka potrzeba.
Osoby samotne, które mają zwierzęta w domu – zadbajcie o zapewnienie im opieki na wypadek swojej choroby lub hospitalizacji – poproście kogoś z rodziny lub sąsiadów o pomoc.

Zwróćcie też uwagę na koty wolno żyjące w okolicy, czy mają jedzenie, wodę – często osoby starsze troszczą się o nich – teraz mogą mieć z tym kłopot – nie przechodźcie obojętnie – reagujcie!

Dbajcie o siebie i o innych!

czytaj całość

Spotka w domu :)

Aktualizacja: 12.03.2020

Spotka – po kilku długich miesiącach leczenia i czekania na dom – wczorajszy wieczór spędziła juz u siebie Powodzenia ślicznotko :) Bądż zdrowa, radosna i szczęśliwa ze swoimi Dużymi :)

czytaj całość

Historia jakich wiele :(

Ogródki działkowe w Zgierzu, młody kocur i ciężarna kotka (najprawdopodobniej rodzeństwo) pojawiają się wiosną na działce u Pana Jana. Pan Jan kotów nie przegania tylko je dokarmia. Kotka rodzi na działce, a po urodzeniu pierwszego miotu szybko odwdzięcza się za opiekę i regularne karmienie kolejnym miotem.
Tym sposobem Pan Jan ma pod opieką gromadkę 10 kotów, które przychodzi karmić na działkach dwa razy dziennie . Oddaje im do zamieszkania na jesień i zimę swoją altankę, a jeśli robi się zimno, dogrzewa pomieszczenie grzejnikiem. Nikogo nie prosi o pomoc w opiece i karmieniu, czy leczeniu zdarzających się na działkach urazów. Ale przecież nie jest mu łatwo…  Kocią mamę wysterylizował już w zeszłym roku, ale dorastają jej dzieci, które też trzeba poddać zabiegom…  5 kotek i 3 kocury plus koci tata, który ostatnio przestał się pokazywać – pokaźna ekipa, nawet jak na kieszeń dobrze zarabiającej osoby. A Pan opiekujący się działkowymi kotami ma tylko niewielką emeryturę…
W pomoc zaangażowała się p. Małgorzata i zwróciła do nas z prośbą o sterylizację kotów. Udało nam się wysterylizować dwie młode kotki i kocurka. Pozostały jeszcze kotki z jesiennego miotu, które jeszcze są za małe na sterylizację, ale już wkrótce dorosną i też trzeba je poddać zabiegom.
Pomóżcie nam zapłacić za te wszystkie zabiegi. Nie mamy własnych pieniędzy, możemy działać tylko dzięki Waszym wpłatom. Pomóżcie nam w tej akcji – bardzo prosimy.
Darowizny na ten cel można przekazywać bezpośrednio na nasze konto (można je później odliczyć rozliczając się z Fiskusem na koniec roku):
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem:  darowizna na sterylizacje – koty ze Zgierza
Za każdą wpłatę bardzo dziękujemy!
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.
przekazbanerek

Matylda – kotka z balkonu. W domu :)

Aktualizacja: 11.03.2020

Wczoraj swój szczęśliwy dom na zawsze znalazła śliczna Matylda :)
Cieszymy się bardzo wiedząc, że ludzkich czułości już nigdy jej nie zabraknie :)
Powodzenia Matysiu!

czytaj całość



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007