Listopad, 2020

Adoptusie. Rózia i Jarzębinka. Adoptowane :)

IMG_0357 imię: Rózia i Jarzębinka
wiek: 12 tygodni
płeć: kotka

Rózia (czarno-biała) i Jarzębinka (trikolorka) to 12 tygodniowe koteczki zabrane z jednego z podłódzkich gospodarstw, gdzie nie czekało na nie nic dobrego. Kotki zostały odpchlone, odrobaczone i zaszczepione. Przed nimi jeszcze jedno szczepienie pod koniec listopada ale już teraz szukamy im kochającego domu. Kotki znają towarzystwo innych dorosłych kotów i świetnie się w nim odnajdują, bezbłędnie korzystają z kuwety i są przeurocze. Wspólnym zabawom nie ma końca, a po szalonych gonitwach zasypiają wtulone w siebie.

Jeśli ten piękny duet skradł twoje serce pisz do Marty: wlazlymarta@gmail.com

Adoptusie. Sobótka. W domu :)

sob1 imię: Sobótka
wiek: 5 lat
płeć: kotka

Sobótka ma 5 lat i ukształtowany charakter. Jest przymilna, towarzyska i rozmowna, lubi głaskanie i chętnie zagości na długie godziny na kolanach, jeśli zapewnimy jej na nich wygodę ;) Wie czego chce i nauczona jest to dostawać. Kocha człowieka bardzo ale wymaga od niego wyłączności – ma mieć tylko jedną kocią miłość – ją właśnie. Inne koty przy Sobótce nie mają racji bytu, to ona ma być jedyną panią na włościach. Jeśli będziemy się tego trzymać – Sobótka będzie szczęśliwa, a my razem z nią.
Nie lubi podróży do weterynarza, a jej nastrój potrafi się zmieniać stosownie do sytuacji. Ale czy to wada? U Sobótki wszystko jest proste i bez ściemniania: kochasz – ja też Cię kocham, robisz przykrość – zapłacę Ci tym samym.
Sobótka to urocza, ujmująca trikolorka, z niewyczerpanym arsenałem zabawnych min i apetytem, który warto będzie w przyszłości nieco poskromić ;) 100% kota w kocie. Do pokochania od zaraz.
Sobótka jest zdrowa, zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana.

Jeśli masz w sercu miejsce na kocią przyjaciółkę na całe życie pisz do Klaudii: klaudia.wilczek.wilus@gmail.com

Adoptusie. Lila – adoptowana :)

20201018_115653 imię: Lila
wiek: 13 lat
płeć: kotka

Lila to około 13-letnia kotka, która większość życia spędziła na łódzkich ogródkach działkowych. Kto by się spodziewał, że tak doskonale odnajdzie się w warunkach domowych? Niedawno zamieszkała w domu tymczasowym, a kanapa, łóżko oraz fotele to ukochane miejsca koteczki. Jak wypada dostojnej seniorce sporo śpi i odpoczywa, ale już nie raz zadziwiła refleksem przy polowaniu na wędkę. Jest cudowną towarzyszką wszelakich drzemek i oglądania telewizji. Za ciepło i miłość człowieka odwdzięcza się głośnym mruczeniem i pokazywaniem brzuszka do głaskania. Lilcia jest wysterylizowana, zaczipowana, odrobaczona i zaszczepiona, doskonale korzysta z kuwety.

Każdego, kto chciałby dać dom Lili na jesień jej życia, zachęcamy do kontaktu z Julią julia.gardychowska@gmail.com

Kocia rodzinka z parkingu przy autostradzie A1

Aktualizacja 10.11.2020

Mamy dla Was dobre wieści – choć nie obyło się bez kłopotów.

Fuki i Nuki mają już swoje stałe domki :)

Fuki szybko dogadała się z kotem rezydentem i została na stałe w DT, a Nuki wraz z burasią Franią trafiły do wspólnego domu.

Niestety, tuż przed adopcją kotki się pochorowały, pojawiła się biegunka, brak apetytu i dodatkowo uaktywnił się świerzb w uszkach :( . Szybko trafiły do lekarza, dostały odpowiednie leki i skierowanie na badanie pod kątem pasożytów. Wyniki badań potwierdziły obecność nicieni.

Trzeba było kotki odrobaczyć. Zaopatrzone w leki pojechały do domu, a nam została faktura do opłacenia.

Bardzo Was prosimy o pomoc w jej pokryciu. Nie pozwólmy, bo za tymi cudnymi koteczkami ciągnęły się długi.

Darowizny można przekazywać bezpośrednio na nasze konto:

20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007

tytułem: Darowizna dla Fuki, Nuki i Frani

Za każdą wpłatę bardzo dziękujemy!

* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.

 

02.09.2020

To już ponad trzy tygodnie jak trafiła do nas mamusia z czwórką kociaków z parkingu MOP przy Autostradzie A1.

Koty zostały wyłapane po sygnale od pani, która w drodze do domu zatrzymała się tam na krótki odpoczynek. Zauważyła rodzinkę i zgłosiła nam problem, a nasza wolontariuszka następnego dnia odłowiła kocią rodzinkę (mamusię i czwórkę maluszków). czytaj całość

Franek i Rysiek. Rodzeństwo z ulicy Malowniczej

Aktualizacja 10.11.2020

Dwie czarne koteczki z Malowniczej znalazły już swój dom, teraz kolej na burego Ryśka i czarnego Franka. Niestety kocurki nam się ostatnio mocno pochorowały :( Najpierw miały infekcję, a teraz walczymy z biegunkami :(

Wyniki badań wskazują na Giargie :( Najbardziej pochorował się Rysiek – musiał spędzić kilka dni w lecznicy pod kroplówką i bardzo się o niego martwiliśmy :(

Wydaje się, że kryzys został opanowany, ale mocno trzymajcie kciuki!

Do opłacenia pozostaje nam faktura w lecznicy – pomożecie?

 

Darowizny dla nich można wpłacać bezpośrednio na nasze konto:

20 1600 1462 1030 9079 0000 0007

Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!

ul. Kawęczyńska 16 lok. 39

03-772 Warszawa

Dla przelewów zagranicznych:

SWIFT PPABPLPKXXX

IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007

 

Z dopiskiem: darowizna dla kociąt z Malowniczej

 

Za każdą pomoc dziękujemy!

* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji i posłużą innym kotom w potrzebie.

czytaj całość

Adoptusie. Ferdek i Franek – adoptowane :)

felekiferdek imię: Ferdek i Franek
wiek: 5 miesięcy
płeć: kot

Czarni bracia bardzo mili
Nie chcą czekać ani chwili
Chcą człowieka mieć na zawsze
Co przytuli i pogłaszcze,
Będzie też ich przyjacielem.

Czy naprawdę to tak wiele?

Ferdek i Franek to 5 miesięczni kawalerowie, którzy kochają człowieka, kochają zabawę i dobre jedzenie. Dogadują się z innymi kotami i psami, są radośni i bardzo spragnieni ludzkiej uwagi. Rozproszą każdy zły nastrój i naprawią każdy zły dzień.
Do adopcji razem lub osobno ;)
Są zdrowi, zaszczepieni, odrobaczeni, wykastrowani i zaczipowani. Gotowi na miłość na całe życie.

Kontakt w sprawie adopcji do Kasi : tel. 578 573 207

Kocurki przebywają w domu tymczasowym w Łodzi.

Adoptusie. Malibu. W domu :)

glowne imię: Malibu
wiek: 2 lata
płeć: kotka

Malibu to około dwuletnia kotka, która jest bardzo stęskniona za człowiekiem. Wydaje się, że w jej wyglądzie nie ma nic niezwykłego, a z zachowania pewnie jest zwyczajnym kotem. Nic bardziej mylnego. Jej bure futerko jest tak jedwabiste i gęste, że żaden człowiek nie jest w stanie oprzeć się, aby go nie głaskać. A Malibu? Wygina przy tym grzbiet, ociera pyszczkiem o rękę i prosi o więcej. Jest niezwykle proludzka i po bliższym poznaniu będzie wspaniałą towarzyszką codziennych czynności. Żyła wśród innych kotów, więc obecność kocich rezydentów nie będzie dla niej problemem.

Kotka bezbłędnie korzysta z kuwety, jest zdrowa, zaszczepiona, zaczipowana i odrobaczona. Przebywa w Łodzi i tam czeka na swojego człowieka.

Czy tak wspaniały kot będzie długo czekał? To już zależy tylko od Was.

W sprawie adopcji piszcie do Izy: iza7maj@gmail.com

Adoptusie. Cosmo. W domu :)

glowne imię: Cosmo
wiek: 2 lata
płeć: kotka

Cosmo to około dwuletnia kotka , której kilka tygodni temu zawalił się świat.
Wraz z kilkoma swoimi kocimi towarzyszami, wprost z ciepłego domu trafiła do kociarni, miejsca pełnego obcych dźwięków i zapachów.
Przez pierwsze kilka dni była przerażona, siedziała wciśnięta w kąt klatki, wtulała się w zasłonę tam powieszoną, ale już wtedy pod dotykiem ludzkiej ręki zaczynała się odprężać i głośno mruczeć.
Bo Cosmo to pieszczoch, jakich mało. Teraz wystarczy na nią popatrzeć, a ona przybiega z najdalszego kąta pokoju i wystawia łepek do głaskania, strzela baranki, domaga się uwagi.
To śliczna kotka, z cudownym charakterem. I bardzo potrzebuje swojego własnego domu i człowieka.
Cosmo jest zdrowa, zaszczepiona, odrobaczona, dobrze dogaduje się z innymi kotami.

W sprawie jej adopcji pisz do Izy: iza7maj@gmail.com

Jack trójłapek – pojechał do domu :)

Aktualizacja: 05.12.2020

Trójłapek Jack pojechał do domu

Wszedł, obwąchał wszystkie kąciki, przywitał się z domownikami i … zamieszkał Dostał nowe imię – Rayo – czyli promyk nadziei Pasuje do niego idealnie Jest wreszcie u siebie Przytula się przy każdej okazji, wariuje z młodszą z kocich koleżanek i opróżnia miseczki z jedzeniem w tempie, które nieco przeraża Opiekunów Trzeba będzie uważać, bo przy braku przedniej łapki Jack powinien zachować linię

Szczęśliwego życia mały wariacie

czytaj całość

Lisia – córka Lili z Chojen – pojechała do domu :)

Aktualizacja: 05.11.2020

Lisia z Chojen spędziła u nas kilka miesięcy, wyleczyliśmy ją z infekcji, zadbaliśmy o zęby i znaleźliśmy dom :)

Powodzenia maleńka!

Aktualizacja: 26.10.2020

LIla pojechała do domu tymczasowego naszej wolontariuszki, gdzie będzie czekać na adopcję do domu stałego. Trzymajcie kciuki!

czytaj całość

Kajtusia i Milusia straciły swoją Panią i dom :( Milusia adoptowana. Kajtusia pilnie potrzebuje domu!

adoptuj31

Aktualizacja: 05.11.2020

Milusia poszła do domu :)
Bardzo się z tego cieszymy – powodzenia ślicznotko!

 

Kajtusia i jej zdrowie spędza nam nadal sen z powiek :( z uwagi na zły stan zdrowia trafiła do domu tymczasowego do naszej wolontariuszki, gdzie jest pod stałą opieką. Niedawno znów trafiła do lecznicy – nie chciała jeść, wymiotowała :( Parametry trzustkowe bardzo się pogorszyły.
Bardzo Was prosimy – nie zapominajcie o tej cudnej seniorce – walka o jej życia to nasz obowiązek,ale bez Waszych wpłat nie damy rady :(
Błagamy Was o dalsze wsparcie finansowe i moc dobrych myśli dla Kajtusi!

czytaj całość

Mrunia z kurnika – została w domu tymczasowym na stałe :)

Aktualizacja: 06.11.2021
Mrunia została w domu tymczasowym na stałe :)
05.11.2020
Zastanawialiście się kiedyś co robi kot w kurniku?
Otóż kot w kurniku wpada pod samochód….
Nieprawdopodobne? A jednak….
Ta historia miała być krótka, jak krótkie miało być życie pewnej kotki mieszkającej na wsi, w kurniku.
Kilka dni temu została przyniesiona do, zaprzyjaźnionej z nami Kliniki weterynaryjnej ,na eutanazję…
Bo wpadła pod samochód. Bo jedna noga jest bardzo połamana. Bo nie ma pieniędzy na leczenie….
Kotka Mrunia dostała szansę na nowe życie.
Poprzedni właściciel zgodził się na przejęcie kota przez fundację, leczenie i znalezienie nowego domu.
Początkowo, operacja miała polegać na amputacji uszkodzonej kończyny, gdyż przy tak rozległych obrażeniach i wieloodłamowym złamaniu, rokowania co do uratowania kończyny były dość ostrożne.
Jednak biorąc pod uwagę młody wiek kotki( pół roku), jej cudny charakter oraz determinację zespołu operującego, kończyna została poskładana, zagwoździowana i zabezpieczona.
To dopiero pierwszy etap, bo noga będzie wymagała kolejnych rekonstrukcji i długotrwałej rehabilitacji.
Domem Tymczasowym jest dom technika weterynarii, który całą swoją wiedzę, umiejętności i doświadczenie zawodowe wykorzysta do opieki nad koteczką.
Jest tylko jedno „małe” ale…


KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007