Październik, 2022

27.10.2022

https://pomagam.pl/kotka-czolko

Gdyby kotka nie skakała, to by łapki nie złamała…brzmi znajomo prawda? Niestety mała Czółko podczas szaleństw z rodzeństwem złamała łapkę. Takie rzeczy czasami się zdarzają małym rozbrykanym kociakom, nie mamy na to wpływu i kto miał maluchy kocie w domu, zwłaszcza w ilości większej niż dwa, to wie, że czasem po prostu nie da się ich upilnować i ochronić przed każdym urazem. Opiekunowie z domu tymczasowego niezwłocznie udali się do kliniki, gdzie kotce zrobiono RTG. Badanie ujawniło skośne złamanie kości ramiennej przedniej łapeczki. W takim przypadku niestety konieczne było umieszczenie w łapce gwoździa i płytki usztywniającej. Operacja na szczęście przebiegła bez powikłań, ale koszty jak dla nas przekroczyły astronomiczną kwotę 3.00,00 zł. W sumie wizyty kontrolne, opieka po zabiegu szacujemy, że wyniosą 4.000,00 zł. Operacja była niezbędna by ratować małą Czółko, nie było czasu by rozmyślać i zwlekać, operacja musiała zostać przeprowadzona jak najszybciej i tak zrobiliśmy, tylko jeszcze nie wiemy jak spłacić zaciągnięte zobowiązanie…

W całym tym nieszczęściu mamy nadzieję nie zostać sami bez Waszego wsparcia, bo nie poradzimy sobie :( każda złotówka jest dla nas bardzo ważna i za każdą najmniejszą darowiznę serdecznie dziękujemy.

https://pomagam.pl/kotka-czolko

Darowizny można również bezpośrednio kierować na nasze konto:

20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Tytułem: darowizna dla Czółko

imię: Kukułka wiek: 6 miesięcy płeć: kotka

Kukułka to jeszcze koci dzieciak, ma około 6 miesięcy. Jak na trikolorkę przystało ma charakter, ale ponad to lubi ludzi, chętnie się przytula, nie ma też problemu z kocimi towarzyszami, lubi zabawy łowieckie, jest aktywna i ciekawska, ładnie korzysta z kuwety. Szukamy dla niej domu bez małych dzieci. Koteczka ma chip, jest zaszczepiona, odrobaczona i wykastrowana, obecnie przebywa w Łodzi.

W sprawie adopcji Kukułki piszcie do: wlazlymarta@gmail.com

Aktualizacja 23.10.2022

Dziękujemy pani Adze za objęcie Kropka opieką wirtualną !!!

Kropek rozkwitł w domu tymczasowym u Doroty.

Już dawno przestał być zmokłym kurczakiem. To już młody przystojny kawaler. Urósł, domył futerko i po prostu zamieszkał.

Jednak nadal nie przestaje nas zadziwiać. Z różnymi kocimi charakterami mieliśmy do czynienia, ale jego „pomysł na życie” jest zaskakujący.

Z kotami Doroty sztama od dawna. Rozruszał kocie – niemłode już – towarzystwo, zakolegował się ze wszystkimi.

Ludzi przychodzących do Doroty – czy to sąsiad, czy hydraulik – ogląda z zainteresowaniem, uprzejmie przyjmując hołdy dla swojej urody. Absolutnie nie jest znikotem jak niektórzy rezydenci Doroty.

Najnormalniej w świecie akceptuje wszelkie domowe dźwięki: pralka, odkurzacz wiertarka nie są mu straszne.

Sypia w łóżku, na nogach i ma tylko jedna małą wadę… nie pozwala się pogłaskać.

Ewentualnie jakiś króciutko dotyk w trakcie jedzenia, pod warunkiem, że nie zauważy.

No i co z takim zrobić???

Dorota liczy na to, że w końcu do kociego rozumku dotrze, że człowiek jest ok i skoro wszystkie koty w domu dają się pogłaskać, to nie może być złe i się przełamie. No bo jak szukać domu takiemu artyście, którego można tylko podziwiać z daleka?

10.09.2022

Potrzebny opiekun wirtualny http://kotylion.pl/adopcje-wirtualne/

Kropek trafiła pod naszą opiekę na początku sierpnia.

Znaleziony przez naszą wolontariuszkę w łódzkim parku Na Zdrowiu w najbardziej ulewny weekend mijającego lata na przełomie lipca i sierpnia.

Mało popularny to widok: w mżawce, przy parkowej ścieżce w mokrych krzakach siedzi kot, raczej kocię, koci podrostek, taki zmokły kurczak. Nie ucieka, ale dotknąć się nie da, jednak nie zachowuje się jak dzikus.  czytaj całość

Aktualizacja: 22.10.2022

Dredzik pojechał do domu ❤
Przeprowadził się w niedzielę, a pakował na wyjazd od piątku Trzeba było przecież zabrać wszystkie piłeczki do zabawy, całą karmę, która przecież koniecznie musi jechać z Dredzikiem, bo kto wie, jak tam w tej Częstochowie karmić będą, ukochany i wygodny puszorek, smyczka a przede wszystkim… psie smaczki. Bez nich przecież życia nie ma więc musowo muszą jechać z Dredzikiem
Tymczasową Opiekunkę też trzeba bezwzględnie zabrać, bo bez niej ani rusz…
W dniu wyjazdu, mimo przygotowań do drogi nie był gotowy ani Dredzik ani jego tymczasowa opiekunka – ale – słowo się rzekło, trzeba więc było i wielki krok zrobić – do nowego – jesteśmy przekonani, że cudownego – życia ❤
Mimo to, pożegnanie było bardzo trudne – i dla Dredzika i dla nas…
Nowi Opiekunowie Dredzika to ludzie o wielkich sercach, kochający Dredzika od pierwszych chwil razem i chcących z nim pracować ❤ Dziękujemy z całego serca za tę adopcję ❤ ❤ ❤
Dredziku – bądź grzeczny, okazuj miłość na każdym kroku i bądź niewyobrażalnie szczęśliwy przez resztę swojego życia :)

U nas pozostał dług ( -1586 zł ) – gdyby więc ktoś zechciał jeszcze przekazać Dredzikowi grosik wsparcia – będziemy wdzięczni.

https://pomagam.pl/dredzik_pies

20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!

tytułem: darowizna dla Dredzika
Dziękujemy za każdą pomoc ❤

czytaj całość

Aktualizacja: 21.10.2022

Kochani, mamy dla Was mega, mega wieści!
Udało nam się znaleźć dla Lumi wspaniały dom tymczasowy u Natalii z Ja Pacze Sercem ❤️ https://www.facebook.com/JaPaczeSercem
Mała, pod opieką troskliwego domu robi niesamowite postępy – sami zobaczcie.
Czyż nie jest cudna?
Bardzo, bardzo dziękujemy! ❤️❤️❤️

04.10.2022

https://pomagam.pl/lumi

Lumi to młoda koteczka odłowiona niedawno  przez naszą wolontariuszkę na sterylizację  wraz ze stadem innych kotów z tej lokalizacji. W trakcie pobytu w lecznicy okazało się, że koteczka jest głucha i niedowidząca (co potwierdziły tez osoby dokarmiające ją), poza tym była wychudzona, odwodniona i mocno zapchlona. czytaj całość

Aktualizacja: 19.10.2022

https://pomagam.pl/nowinka

Mała doszła już do siebie po zabiegu i od kiedy pozbyła się kołnierza w pełni pokazuje, że brak jednej łapki absolutnie nie przeszkadza w nastoletnich szaleństwach. Wyraźnie czuje się coraz lepiej i powolutku przekonuje do cioci w domu tymczasowym, choć nadal jest nieśmiała.
Nowinka każdego dnia udowadnia, że było warto o nią walczyć, jednak faktury z lecznicy nadal pozostają do zapłacenia.
Pamiętajcie, że bez Waszej pomocy nie będziemy już mogli pomagać takim kotkom jak ona ❤️

Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę, którą można przekazać poprzez podany link do pomagam.pl lub bezpośrednio na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Tytułem: darowizna dla Nowinki

czytaj całość

imię: Tajfun wiek: 4 miesiące płeć: kot

Tajfunek to koło 4 miesięczny kocurek.
To słodki dzieciak, który jest pełna miłości skierowana do człowieka i innych kotów.
Uwielbia jak głaszcze się go po główce, nauczył się także że człowiek to dobra istota, godna zaufania :)
Tajfunek jak i jego brat jest pogodnym maluchem i jak na malucha przystało lubi zabawy z piłeczką i wędką, i nie pogardzi pełna miseczką. Ponadto lubi wyłożyć brzuszek po obiadku na drapaczku i odpocząć przed kolejną przygodą ;)
Kocurek jest odrobaczony i zaszczepiony, czyli gotowy do szukania domu, takiego jedynego i na stałe.

W sprawie adopcji proszę o kontakt mailowy: bendinger.angelika@gmail.com

Aktualizacja 12.10.2022

Werner odszedł A nam serca pękły na miliony kawałków ….

https://pomagam.pl/werner

… Miał raka z przerzutami

Jeszcze niedawno przytył, miał apetyt, humor i kociego kolegę, z którym dobrze się dogadał, cenił sobie pieszczoty, wskakiwał na kolana, dawał się nosić jak dziecko, jak maskotka…. Był kochany…

Cudowny kot u wspaniałej Rodziny … Weronika, Piotrze, Oliwka i Wiki – dziękujemy!

Zdecydowaliśmy się tego cudnego kawalera pochować na Cmentarzu dla zwierząt – nie mogliśmy go tak po prostu zostawić w lecznicy…

Życie Wernera kosztowało niedużo – troszkę mięska, trochę suchego, trochę żwirku… Walka o jego życie kosztowała bardzo dużo… Czy było warto? Sami zdecydujcie, my walczyliśmy razem z nim i jego opiekunami do końca…

Werner nie uzbierał wcześniej na swoje badania, zabiegi, diagnostykę, na życie

Czy teraz, kiedy już go nie ma, uzbiera na pokrycie kosztów tej walki i godny pochówek?

Chcieliśmy zapewnić mu jak najlepsze warunki na te ostatnie dni i zadbać, by odchodził w spokoju, bez bólu. Koszt jego ostatniego leczenia to 968 zł, koszt pochówku i miejsca na Cmentarzu to 369 zł.

Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę, którą można przekazać poprzez podany link do pomagam.pl lub bezpośrednio na nasze konto:

20 1600 1462 1030 9079 0000 0007

Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!

ul. Kawęczyńska 16 lok. 39

03-772 Warszawa

Tytułem: darowizna dla Wernera

Aktualizacja 02.10.2022

Werner…gdy kończy się czas :(

https://pomagam.pl/werner

Nie tak dawno pisaliśmy, że stan Wernera jest stabilny, że mimo podeszłego wieku i guza mózgu kocurek odnalazł miłość i spokój w domu cudownej opiekunki Weroniki i jej rodziny…

Niestety ta sielanka dobiegła końca :( Werner stracił apetyt i w trybie pilnym odwiedził gabinet weterynaryjny.

Diagnoza nas załamała U Wernera wykryto zmiany nowotworowe w obrębie trzustki, wątroby i zmiany zwapnieniowe śledziony… Wiek kocurka i jego ogólny stan pozwalają jedynie na opiekę paliatywną. Pocieszeniem jest, że po podaniu leków Werner odzyskał apetyt…

Wiemy, że teraz będziemy kraść dla Wernera czas, może dni, może tygodnie…Każdy dzień kiedy Werner będzie żył komfortowo będzie dobrym dniem…liczymy się z pożegnaniem, ale dopóki można chcemy by te ostatnie dni były dla niego jak najlepsze…

Werner potrzebuje specjalistycznej karmy i bieżącej kontroli, usg, lekarstw…pomóżcie nam zapewnić mu jak najlepsze Warunki na te ostatnie dni

Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę, którą można przekazać poprzez podany link do pomagam.pl lub bezpośrednio na nasze konto:

20 1600 1462 1030 9079 0000 0007

Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!

ul. Kawęczyńska 16 lok. 39

03-772 Warszawa

 Tytułem: darowizna dla Wernera

Aktualizacja: 12.08.2022

Werner pozdrawia wieczornie ❤️
Kocurek, choć ma guza w głowie, to dzięki regularnym zastrzykom ma się dobrze
Znalazł też swoje miejsce na ziemi, ma swoją rodzinę i dom ❤️
Ponieważ jego sytuacja zdrowotna jest poważna, Werner nadal pozostaje pod naszą finansową opieką.
Bardzo prosimy – bądźcie z nami i wpłaćcie choć drobną kwotę, żebyśmy mogli utrzymać ciągłość jego leczenia ❤️

https://pomagam.pl/cierpienie_koty

Dziękujemy ❤️

czytaj całość

imię: Piorun wiek: 4 miesiące płeć: kot

Piorunek to koło 4 miesięczny kocurek.
To kochana iskierka, pełna miłości skierowana do człowieka i innych kotów.
Wie, że człowiek to miła istota, która daje jeść i głaszcze kocurka do woli.
Piorunek jest pogodnym maluchem i jak na malucha przystało lubi zabawy z piłeczką i wędką, i nie pogardzi pełna miseczką.
Kocurek jest odrobaczony i zaszczepiony, czyli gotowy do szukania domu, takiego jedynego i na stałe.
W sprawie adopcji proszę o kontakt mailowy, bendinger.angelika@gmail.com

imię: Figa wiek: 4 lata płeć: kotka

Figa ma 4 lata. Jest śliczną, delikatną burasią z serduszkiem na nosie. W pierwszym kontakcie nieśmiała, nienachalna, z boczku czekająca na zainteresowanie. Cudna po prostu. Pokocha całą sobą przyszłego opiekuna.
Nie miała łatwo w życiu, dom był, twierdził że kochał, ale przestał…Dlaczego? Znalazły się inne cele w życiu, a dla Figi miejsca zabrakło.
Kotka jest przekochana w swojej skromności.
Figa została wykastrowana, odrobaczona, przetestowana, zaszczepiona i zaczipowana. Dogaduje się z kotami.
Kontakt: ola_rytczak@wp.pl

imię: Mozil, Yoki wiek: 5 miesięcy płeć: kot

Fantastyczni bracia, pełni energii, która zużywają m.im. na szalone gonitwy i zabawy wędeczką. Kociaki uwielbiają szaleć, ale bardzo chętnie też przychodzą też na mizianki. Pobyt w domu tymczasowym pozwolił im się otworzyć i zrozumieć że człowiek nie taki zły na jakiego wygląda. Jest jedzonko, jest kocyk i ciepły parapet. Jest też ręka, która macha wędką i rozdaje głaski. Kocurki  świetnie się również dogadują z kocim rezydentem. Wzorowo kuwetkują i dbają o czystość. Za nimi odrobaczenia i szczepienia.
Szukamy dla nich domu niewychodzącego, najchętniej z innymi kotami lub razem (np. w dwupaku).
Kontakt w sprawie adopcji: pietraszka33@wp.pl

Aktualizacja: 12.10.2022

Staruszek Henio z Pomorskiej… Pamiętacie go? Znów ma poważny kryzys i bardzo prosi o wsparcie ❤️ Ostatnia faktura to 520 zł Pomóżcie, prosimy gorąco ❤️

https://pomagam.pl/heniowypadek

Henio ma już wiele lat, bardzo wiele…
Nieco ponad rok temu uległ poważnemu wypadkowi, po którym stracił oko. Już wtedy wyniki nerkowe nie były najlepsze, ale Ola, u której znalazł schronienie po wypadku – i u której został zadbała o niego bardzo i wyniki się ustabilizowały. Teraz niestety nadszedł kolejny kryzys Henio przestał jeść, a wyniki poszybowały w górę Leki, kroplówki, suplementy na nerki powoli dają efekty i Henio znów dźwiga się z zapaści ❤️ I znów dzięki Oli, która wiele czasu i serca poświęca na opiekę nad staruszkiem ❤️
Prosimy z całego serca o pomoc w spłacie faktury ❤️
Będziemy wdzięczni za każdy datek przekazany na wciąż aktualną i otwartą zbiórkę Henia ❤️

https://pomagam.pl/heniowypadek

lub bezpośrednio na konto

Najgoręcej dziękujemy ❤️

czytaj całość