Grudzień, 2016

Chorowite Święta w naszej kociarni

Świętaw naszej kociarni są niestety dość chorowite :(
Pierwsza zaczęła kichać Malta. Leki przeciwwirusowe, które zaczęliśmy jej podawać okazały się zbyt słabe na zwalczenie infekcji i w piątek Malta pojechała do pani doktor po antybiotyk. Towarzyszył jej Bazyl, który zaczął Malcie wtórować i do jej kichających arii – dołączył własne. W piątkowy wieczór „rozłożył” się Miszka :( Oddychał z trudem więc na sygnale pojechaliśmy do lecznicy, prosząc Panią Doktor, by na nas poczekała ( bardzo dziękujemy, że przyjęła nas już po godzinach pracy ) Wszyscy dostali antybiotyki i w wigilię było już troszkę lepiej. Niestety – w Wigilię do chorujących dołączyła Tabby, a wczoraj – Dziekanka :(
Mamy więc w kociarni kichający chór – na szczęście infekcja wydaje się słąbnąć po lekach – mamy więc nadzieję, że nowy rok nasi podopieczni przywitają już zupełnie zdrowi ;)
Trzymajcie kciuki.

Spokojnych Świąt!

czytaj całość

Adoptusie. Amelka – nieśmiały Kopciuszek. W domu :)

amelka3(1) imię: Amelka
wiek: 2 lata
płeć: kotka

Aktualizacja: 23.12.2016

Amelka – nasza nieśmiała ślicznotka – od wczoraj we własnym domu :) Trzymajcie kciuki by dogadała się z dwójką rezydentów i szybko zaaklimatyzowała w nowym miejscu.
Trzymaj się Amelko i bądź szczęśliwa jak nigdy dotąd

czytaj całość

Akcja sterylizacji – ul. Piechura

Jakiś czas temu zostaliśmy poproszeni o pomoc w złapaniu i sterylizacji gromadki kotów mieszkających w ogródkach domków szeregowych przy ul. Piechura. Pojechaliśmy na miejsce, gdzie okazało się, że kotów jest siedem. Są to koty wolno żyjące dokarmiane przez mieszkańców osiedla. Nie pozostało nam więc nic innego jak nastawić klatki łapki i czekać. Dzień przed naszą akcją mieszkańcy domków zostali poproszeni o nie karmienie kotów. W ciągu godziny udało nam się złapać 4 koty: rudego, dwa czarne i jedną szylkretkę. Po przewiezieniu do lecznicy okazało się, iż są to trzy kocice i jeden kocur. Po kastracji i sterylizacjach koty powróciły na miejsce swego bytowania. Dostały od nas też dużą budkę na zimę, która została postawiona na tarasie jednego z domków. Po nowym roku wrócimy na ul. Piechura, aby złapać kolejne trzy koty.
Sterylizacje i kastracje kotów wolno żyjących to jedno z naszych najważniejszych zadań. Niestety wpłat na ten cel jest bardzo niewiele, a każdy zabieg to znaczne koszty. Właśnie dzięki takim akcjom, na wiosnę na ul. Piechura będzie siedem kotów w ogródkach, a nie trzy razy więcej. Kocica może mieć małe kilka razy do roku, a jak wiadomo życie kotów wolno żyjących nie jest łatwe. Takie akcje sterylizacji pomagają uniknąć kocich dramatów i nieszczęść. Bardzo prosimy o wsparcie akcji sterylizacji.

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
dopisek: darowizna sterylizacje Piechura

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830

PayPal: kotylion.pl@gmail.com

Dziękujemy!

Adoptusie. Bodzio – dostojny kawaler. W domu :)

bodzio imię: Bodzio
wiek: 6-8 lat
płeć: kot

Bodzio jest przemiłym i kontaktowym kocurkiem, liczy około 6-8 lat, jest dość dużych rozmiarów, to wielka kocia „przylepa”. Bodzio niestety nie przepada za innymi kotami, zwyczajnie nie lubi dzielić się uwagą człowieka z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Bodzio mruczy, ugniata łapakami i tuli łepek jak tylko poświęci mu się chwilkę uwagi. Lubi się bawić, ale bez przesady, głupotki i psoty kocie już mu nie w głowie. Dla Bodzia szukamy domu bez innych kotów, gdzie otoczony troską będzie mógł odwdzięczyć się miłością i mruczeniem.
Bodzio bezbłędnie kuwetkuje, nie wybrzydza przy jedzeniu, jest wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany. Do pełni szczęścia brakuje mu własnego kąta, niecierpliwie czeka na swój prawdziwy dom w fundacyjnym lokalu, w sprawie adopcji kocurka trzeba pisać do Kasi: k.cybulska@onet.eu

czytaj całość

Szyszka – czas na nowe życie. Adoptowana :)

Aktualizacja: 22.12.2016
Dziś był wielki dzień Szyszki – pojechała do nowego domu :)
04.12.2016
W piątek do naszej kociarni przyjechała nowa podopieczna – kotka Szyszka. Była do tej pory kotem wolno żyjącym na jednym z podwórek przy ulicy Pomorskiej. Mieszkała tam w opuszczonym budynku. Ostatnio do pustostanu wprowadzili się bezdomni. Ktoś ostatnio zamknął tam kotkę na długo bez możliwości wyjścia, bez jedzenia i wody. Karmicielkom na szczęście udało się znaleźć kotkę. Miejsce, w którym do tej pory przebywała stało się dla niej niebezpieczne. Kotka od jakiegoś czasu była mocno wystraszona. Szyszka jest bardzo łagodna i lgnie do ludzi dlatego istniało zagrożenie, iż ktoś może zrobić jej krzywdę. Koteczka jest bardzo miła i proludzka dlatego postanowiliśmy jej pomóc. Najpierw kotka pojechała na szczepienie i odrobaczenie, czipowanie oraz testy do zaprzyjaźnionej lecznicy. Na szczęście jest zdrowa, ma około 2 lat i kiedyś wcześniej była wysterylizowana – stąd przycięte uszko.

czytaj całość

Lila – słodycz z działek już w swoim domu!

Aktualizacja: 20.12.2016 r.

W niedzielę Lila pojechała do swojego domu. Wygląda na to, że szybko zaprzyjaźni się z nowym opiekunem,  który już obdarzył miłością tę cudowną kotkę.  Trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze i życzymy cudownego kociego życia!  20

15645458_1362753497081002_854666460_n

Aktualizacja: 14.12.2016 r.

Lila, kotka z działek, bez problemu zaadaptowała się w domu tymczasowym u Uli. Na początku trochę nieśmiała, ale pragnąca miłości, teraz czuje się pewniejsza, chociaż do obcych podchodzi z rezerwą i widać, że jeszcze potrzebuje trochę czasu by całkowicie zaufać człowiekowi. Zawsze skora do zabawy i harców, bardzo ciekawska, towarzyszy przy wszystkich czynnościach domowych.
Jutro czeka ją zabieg sterylizacji i jak wszystko będzie dobrze to już w weekend pojedzie do nowego opiekuna, którego od razu w sobie rozkochała swoim urokiem :-)

Lila, jak każdy kot będący pod naszą opieką ma swoja skarpetę, a w Was cała nadzieja, aby choć troszkę ją napełnić…

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna Lila

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830

PayPal: kotylion.pl@gmail.com

Dziękujemy!

czytaj całość

Rademenes – wieści z dt

Aktualizacja: 19.12.2016 r.

Rademenes od samego początku jest kotem kontaktowym, być może kiedyś miał dom. Po zabiegu amputacji oskalpowanego ogonka bardzo szybko wrócił do zdrowia. Teraz ogonek już jest w pełni zagojony, a brzuszek Radzia jest pełny i zaokrąglony. Chłopak odzyskał wigor i w domu tymczasowym, w którym obecnie przebywa, dokazuje z dwoma innymi kotami. Zabawom nie ma końca, a później dłuuuuugie drzemki. Skradł serca dużych, którym trudno w ogóle myśleć o rozstaniu.
W lecznicy nadal pozostał spory dług po zabiegach i rehabilitacji Rademenesa. Bardzo prosimy o pomoc finansową.

czytaj całość

Adoptusie. Malta – słodka trzpiotka. W domu :)

malta1 imię: Malta
wiek: 10 miesięcy
płeć: kotka

Malta nie ma jeszcze roczku. To kocia nastolatka – urocza, zabawowa i prześliczna. Uwielbia się przytulać, uwielbia towarzyszyć człowiekowi w jego codziennych zajęciach – a nade wszystko – uwielbia bawić się i dokazywać. Z kotami dogaduje się nieźle, choć lubi grać „pierwsze skrzypce” i jest bardzo zazdrosna o uwagę i ludzkie względy. Szukamy dla Malty domu niewychodzącego, z zabezpieczonym balkonem i oknami i opiekunów, którzy znajdą czas na zabawy i przytulanki z tym uroczym kocim podlotkiem. Malta jest zdrowa, zaszczepiona, zaczipowana i wysterylizowana, ma ujemne testy felv/fiv.

czytaj całość

Czaruś z Lindleya – prosi o pomoc

Historię Czarusia opisała Kinga, która codziennie go dokarmia:
„Każdy z nas ma swoją historię. Ta dotycząca Czarusia jest podobna do wielu innych, dotyczących kotów wolno bytujących. Może z tą różnicą, że Czaruś od samego początku wydawał się kotem, który być może kiedyś miał dom. Bardzo szybko nawiązał kontakt i chyba właśnie dlatego podbił moje serce. Piękny i mądry. Zawsze punktualny, oczekujący na wieczorne karmienie w ulubionym zakątku pod gęstymi tujami. Bardzo szybko się socjalizował. Niemal zawsze chętny do zabawy, szczególnie z pełnym brzuszkiem. Nie byłam jednak jego jedyną karmicielką, bo kocurek bardzo często odwiedzał podwórko Pani Jadzi. Jakby od początku wiedział, że właśnie tutaj, pod drzwiami stareńkiego kurnika zawsze znajdzie pełną miseczkę i człowieka, który okaże serce. I to była codzienna trasa Czarusia. Od Pani Jadzi przy Tramwajowej do ulubionych drzewek przy ul. Lindleya. Ale w ostatni piątek było inaczej. Czaruś nie pojawił się na Tramwajowej, a pod ulubione tuje dotarł ciężko chory. Z trudem oddychał, na pyszczku na wysokości migdałków pojawiła się ogromna opuchlizna, jedzenie powodowało ogromny ból, który sprawiał, że przez kilka ostatnich dni Czaruś niedojadał. Na dodatek gwałtownie spadła temperatura. Bez wsparcia Viva Kotylion kocurek być może już by nie żył. ”
Udało sie go złapać i zawieźć do lecznicy. W lecznicy Czaruś mocno się zestresował, udało się go na szczęście jakoś opanować. Diagnoza wstępna – zapalenie płuc, bałagan w pyszczku, pchły, świerzb w uszach… Zrobiono RTG, stwierdzając „przy okazji” obecność w nodze 2 starych śrutów… Na szczęście nie wyrzadziły większych szkód, choć kiedyś Czaruś musiał przez nie bardzo cierpieć. Pobrano krew do badań, Czarus dostał leki i na najbliższe 2 tygodnie zamieszkał w fabrycznym pomieszczeniu, by można było mieć kontrolę nad jego leczeniem.
Jakie będą dalsze losy Czarusia? Mamy nadzieję, że wyzdrowieje i wtedy zwrócimy mu wolność. Jednak teraz bardzo liczymy na Państwa pomoc w sfinansowaniu leczenia. Na ten moment jest to kwota ponad 350 zł. A całe leczenie jeszcze przed nami.


Gdyby ktoś zechciał wesprzeć leczenie Czarusia – może przekazać darowiznę dla niego bezpośrednio na nasze konto:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
dopisek: darowizna Czaruś

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830

PayPal: kotylion.pl@gmail.com
Zachęcamy również do licytacji KOTYlionków na allegro
http://charytatywni.allegro.pl/listing?charityOrganizationPurposeId=273&order=bcd&query=dla+Czarusia
Będziemy wdzięczni za każde wsparcie.

Rudy Bodzio – w domu!

Aktualizacja: 13.12.2016 r.

Bodzio troszkę był zestresowany w pierwszych dniach pobytu u nas, ale rzeczywiście kwarantanna to nic przyjemnego, na szczęści powoli dobiega końca i zaraz Bodzio opuści szpitalik. Niestety Bodzia nikt nie szuka, nie ma nigdzie informacji o takiej zgubie, a i nasze ogłoszenia pozostają bez odzewu, tak więc zaczniemy się rozglądać za nowym domkiem dla tego uroczego kocurka. Patrząc na ząbki Bodzia jest to na pewno dojrzały pan Kot, liczy zapewne kilka lat, ale Rudy nadrabia wdziękiem własnym, nie reaguje agresją na inne koty, są mu raczej obojętne, za to człowiek obojętny już dla niego nie jest. U człowieka trzeba wymruczeć się na kolanach, pougniatać łapkami i potulić się mocno, to bardzo przemiły pan Kot. Raczej zabawki i kocie głupotki, charakterystyczne dla młodych kotów nie są w jego głowie, Bodzio jest stonowany i dostojny, ktoś kto da szansę Bodziowi zyska prawdziwego przyjaciela, który umili zimowe dni.

W „skarpecie” Bodzia mały minus, więc jeśli ktoś z Was zechciałby dorzucić grosik na start dla naszego Rudzielca, będziemy wdzięczni za każdą złotówkę.

A gdyby już Bodzio skradł komuś serce można w sprawie jego adopcji pisać do Kasi: k.cybulska@onet.eu

Wpłaty można dokonywać na nasze konto.

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: Darowizna dla Bodzia

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
PayPal: kotylion.pl@gmail.com

Dziękujemy!

czytaj całość

Sterylizacje – Głogowska

Jakiś czas temu zgłosiła się do nas pani Bogusia z prośbą o pomoc w wyłapaniu i sterylizacji trzech kotów, które dokarmia na jednej z działek przy ulicy Głogowskiej. Pani Bogusia mimo problemów z poruszaniem się, codziennie dojeżdża na działkę i dokarmia koty. W zeszłym tygodniu umówiliśmy się więc panią Bogusią, na posesji, gdzie mieszkają jej podopieczni. Po godzinie udało nam się złapać dwa z trzech kotów. Po kilku dniach wróciliśmy na działkę, aby spróbować złapać trzeciego kota póki dwa pozostałe były jeszcze w lecznicy. Po 10 minutach trzeci kot był już w klatce W lecznicy okazało się, iż wszystkie trzy koty to kocice. Tak więc wiosną byłoby tam już kilkanaście kociąt. Koty dostały od nas nowy koci apartament.
Może nie była to spektakularna akcja, nie było małych i cierpiących kociąt, ale właśnie dzięki takiemu działaniu zapobiega się kocim nieszczęściom i dramatom. Kocice mogą mieć kilka miotów rocznie. Na Głogowskiej były trzy kotki więc łatwo policzyć, ile kotów byłoby tam za parę miesięcy. Sterylizacja kotów wolno żyjących to jeden z naszych priorytetów. Tylko dzięki Państwa pomocy możemy działać, dlatego jeśli ktoś chciałby pomóc nam w opłaceniu zabiegów sterylizacji kotów z ulicy Głowskiej to będziemy bardzo wdzięczni. Koszt sterylizacji jednej kotki to około 100 zl. Prosimy więc gorąco o pomoc finansową dla naszej kolejnej akcji sterylizacyjnej – liczy się każda, nawet najmniejsza wpłata.

Darowizny można przekazywać na nasze konto:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: Darowizna sterylki Głogowska

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830

PayPal: kotylion.pl@gmail.com

Dziękujemy!



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007