Blacky jest młodym, ok. 2-3 letnim kocurkiem, znalezionym na początku lata na jednej z łódzkich ulic. Wychudzony, zabiedzony, z licznymi ranami… Teraz po dawnym Blackym nie ma już śladu – jest piękny, dorodny kocur o lśniącej sierści ;-)
Blacky jest kotem o spokojnym usposobieniu, lubi towarzystwo człowieka, ale tez dobrze dogaduje się z innymi kotami. Nikomu nie wadzi, nikogo nie zaczepia, nie wywołuje awantur. Chodzi troszkę własnymi ścieżkami, ale chętnie czytaj całość
Kicia ma 9 lat i zaczyna życie na nowo. Trafiła do nas po śmierci opiekunki i choć to duża kocia dama – przez długi czas była zagubiona i smutna jak mały kociak, którego właśnie oddzielono od mamy… Ale trudne chwile kiedyś się kończą i Kicia zaczęła w końcu w to wierzyć. Teraz jest już gotowa by znów pokochać.
Nie trzeba jej wiele… odrobina miłości, szczypta troski, kilka smacznych kąsków wkładanych regularnie do miseczki, codzienna porcja pieszczot, miękkie posłanko na parapecie… Może odrobina miejsca na kanapie lub łóżku… troszkę świętego spokoju… Za to – Kicia pokocha prawdziwie i na zawsze. czytaj całość
Leon jest klasycznie pręgowanym burasem o bardzo niewinnym spojrzeniu :-) Jednak pod tą maską niewinności drzemie prawdziwy chochlik, który ma niespożyte pokłady energii, wilczy apetyt i masę pomysłów na harce i psoty. Leon potrzebuje przestrzeni żeby się wyszaleć i cierpliwych opiekunów którzy zaakceptują jego energiczną naturę i którzy nie będą rozpaczać nad otworzoną nadprogramowo saszetką kociej karmy, którą Leon postanowi się sam poczęstować :-) czytaj całość
Karbonek jest niesamowitym miziakiem, uwielbia wszelkiego rodzaju pieszczoty i przytulanie, jest małą przylepą… a do tego okazał się wielką gadułą, która domaga się uwagi i zainteresowania ze strony człowieka ;) Jest wspaniałym kandydatem do zabawy, ale i również do błogiego lenistwa… Karbi ma około 4 miesięcy i czas najwyższy aby znalazł swój domek stały, który pokocha go najmocniej na świecie. Łapki w górę kto chętny na małą gadułę? czytaj całość
Jagódka to niespełna 4 miesięczna koteczka. Najbardziej na świecie kocha ludzi, zarówno dzieci jak i dorosłych. Ważne by kolana były wolne i ręce gotowe do głaskania.
Jagusia jest zachipowana, odrobaczona i raz zaszczepiona.
Wczoraj szczęście uśmiechnęło się też do naszej słodkiej Klary :) Pojechała do domu stałego, gdzie będzie rozpieszczaną jedynaczką :)
Mnóstwo szczęścia cudna burasiu
285 dni. Tyle czasu przebywała w naszej kociarni Kami. Dziś pojechała do swojego nowego domu – wyszła z transportera i… po prostu zamieszkała jak gdyby nigdy nic. Powodzenia, Koteńko! :)
Aktualizacja: 24.03.2017
Zdaje się, że skoro Hania nasza „najobfitsza” ;-) podopieczna pojechała wreszcie do swojego domu, jej tytuł miss chce zagarnąć Kami, która zaczęła się nam mocno zaokrąglać. Kami przyjechała jako chudziuteńkie kocie chucherko, teraz to poważny koci zwierz z pięknie lśniącym futrem, przeszła ogromna metamorfozę. Niestety socjalizacja z innymi mieszkańcami kociarni idzie koteczce bardzo opornie, ale nie poddajemy się i kontynuujemy naszą żmudną pracę socjalizacyjną Kami. Wierzymy, że wreszcie uda się przełamać nieśmiałość kami, bo przecież już tyle przemian przeszła, tylko wszystko małymi kroczkami.
Kami potrzebuje spokojnego i cichego domu, gdzie będzie mogła na nowo odbudowa zaufanie do człowieka, gdzie poskłada się jej poranione kocie serduszko, to bardzo fajny i pozytywny kot, wystarczy kilka minut jej poświęcić po to by zobaczyć wesołego i ciekawskiego kota, więc gdyby ktoś z Państwa był zainteresowany adopcją kami piszcie do Kasi: k.cybulska@onet.eu
Niestety nie udało się :(
Caramba odeszła dziś po południu.
Od rana nie była w stanie już stanąć na łapki, temperatura – mimo stałego ogrzewania termoforkiem, leków i kroplówek wciąż spadała :(
Bardzo nam przykro, że nie potrafiliśmy jej pomóc :(
Żegnaj przemiła kruszynko
Lusia to 2 miesięczna koteczka. Ma śliczne marmurkowe futerko i filigranową budowę ciała. Jest spokojniejsza niż inne kociaki, woli bawić się sama. Na kolana przychodzi jak ma na to ochotę, jak nie ma to się złości ;)
Lucy jest zachipowana, odrobaczona i raz zaszczepiona. czytaj całość
Tadzio to najsłodszy kot na świecie i to nie tylko z powodu uśmiechniętej buźki na grzbiecie ;) Ma w sobie tyle radości, że mógłby nią obdzielić sporo osób. Kocha ludzi i kocha inne koty. Prawie cały czas mruczy i wpycha w rękę główkę do głaskania.
Tadzik niedawno skończył 2 miesiące, jest zachipowany, odrobaczony i raz zaszczepiony. czytaj całość
Minęło już ponad 5 tygodni odkąd Murzynek złamał łapkę i zaczął nosić gipsowy opatrunek. Karmicielka zabrała go do domu, by kocurek mógł dojść do siebie i by dać czas łapce na zrośnięcie się. W ciągu tych 5 tygodni Murzynek odwiedził lecznicę, gdzie wykonano kontrolne RTG by sprawdzić postępy w zrastaniu się łapki. Wczoraj pojechaliśmy do lecznicy ponownie – tym razem z nadzieją, ze łapka się już zrosła i będzie można zdjąć Murzynkowi gips. RTG potwierdziło nasze nadzieje i od wczorajszego wieczora Murzynek jest lżejszy o całkiem dużą gipsową skarpetę ;) Teraz musi jeszcze pobyć chwilę w domowych warunkach, by łapka, a przede wszystkim mięśnie odzyskały sprawność po tak długim unieruchomieniu. Murzynek jest młodziutki, ma nieco ponad roczek, wierzymy więc , że szybko wróci do formy.
Cała ta akcja i pomoc Murzynkowi były możliwe dzięki wielkiemu sercu Karmicielki i pomocy przyjaznych Sąsiadów. To Oni zaopiekowali się Murzynkiem, jeździli do lekarza i czuwali nad tym by wrócił do zdrowia. Wielkie dla Nich ukłony.
My prosimy o wsparcie finansowe dla tego energicznego kociego młodzieńca. Gdyby ktoś zechciał wesprzeć jego powrót do zdrowia lub sfinansować obróżkę feromonową dla kociej rezydentki Karmicielki, która niezbyt przyjaźnie przywitała w domu tymczasowego lokatora – będziemy bardzo wdzięczni.
Wpłat dla Murzynka można dokonywać na konto:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
w tytule wpisując: darowizna dla Murzynka
Dziękujemy za każdy datek!
* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i pomogą innym kotom w potrzebie
Tydzień temu do swojego domu pojechał Seweryn, a wczoraj dołączył do niego Mundek :-) Podczas adopcji Seweryna Mundek dwoił się i troił, żeby zwrócić na siebie uwagę :-) Udało mu się :-)
Państwo przemyśleli sprawę i postanowili adoptować też Mundka :-) Powodzenia chłopaki ♥
Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.
Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.
Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.
Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.
Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.
UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!! 20 1600 1462 1030 9079 0000 0007 Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39 03-772 Warszawa KRS 0000135274 NIP: 525-21-91-290 Dla przelewów zagranicznych: SWIFT PPABPLPKXXX IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007