Kwiecień, 2018

Adoptusie. Mała Czarna – w domu :-)

g+é+-wne imię: Mała Czarna
wiek: 1,5 roku
płeć: kotka

Mała Czarna ma wszystko, by rozkochać w sobie człowieka: wdzięk, urodę, radość życia, chęć do zabawy i potrzebę przytulania. Młodziutka, ok 1,5 roczna filigranowa kocia księżniczka – łagodna, ufna, prześliczna i… uzależniająca ;) Kto ją pozna – już nigdy nie będzie chciał się z nią rozstać ;)
Mała Czarna szuka swojego domu na zawsze. Odpowiedzialnego, kochającego, najlepiej bez możliwości wychodzenia i bez innych zwierząt, których Mała Czarna troszkę się obawia. Z jednym łagodnym kotem jakoś by się pewnie dogadała, ale szczęśliwa też będzie jako kocia jedynaczka, mając uwagę człowieka wyłącznie dla siebie ;)
Jest zdrowa, zaszczepiona, zaczipowana i wysterylizowana. Brakuje jej tylko miłości człowieka i bezpiecznej przystani na całe życie.
W sprawie adopcji piszcie na adres: aneta.kotylion@viva.org.pl

czytaj całość

Lola – w domu :)

Aktualizacja: 20.04.2018

Lola już adoptowana :)

czytaj całość

Psotka w domu :-)

Aktualizacja: 17.04.2018 r.

W piątkowy wieczór Psotka pojechała do własnego domu stałego.
Psotka nie jest zdrową kotką i jej przyszłość nie jest pewna – udało jej się jednak skraść serce Weroniki, która zdecydowała się porwać ją do domu i otoczyć najlepszą opieką. Psotka cały czas będzie pod kontrolą lekarzy, a my oczywiście będziemy ją wspierać finansowo, jeśli zajdzie taka potrzeba. Najważniejsze, że będzie miała człowieka u boku i troskliwą opiekę. Weronika ma nie tylko mnóstwo serca dla zwierząt, ale i doświadczenie w opiece nad nimi, nie mogliśmy więc sobie wymarzyć lepszego domu dla Psotki.
Prosimy o kciuki za aklimatyzację. Zmiana miejsca zamieszkania dla niedowidzącej Psotki jest znacznie trudniejsza niż dla zdrowego kota. Na razie jest więc jeszcze trochę wycofana i zdezorientowana. Apetyt też się pogorszył, ale mamy nadzieję, że to tylko kwestia przeprowadzki i związanego z nią stresu. Na razie Psocia większość dnia spędza na poduszce na kanapie, ale w nocy przychodzi na porcję pieszczot, co bardzo nas cieszy. Trzymajcie kciuki!

Aktualizacja: 23.03.2018

Psotka dziś pojechała do Milanówka na konsultację neurologiczną i rezonans magnetyczny.
https://pomagam.pl/rezonanspsotki
Podróż zniosła dobrze, wybudziła się z narkozy szybko, a po powrocie z apetytem zjadła całego gourmeta, szczęśliwa, że wróciła do znanej sobie, przyjaznej przestrzeni. Wstępne wyniki rezonansu pokazują ogniska zapalne w mózgu Psotki Niestety, nie znamy przyczyny ich powstania, dlatego został też pobrany płyn mózgowo-rdzeniowy i wysłany do badania. Na szczegółowe wyniki musimy poczekać.- możliwości jest kilka – trzymajcie kciuki, by wyniki wskazały na tę, którą będziemy mogli wyleczyć. Konsultacja i wszystkie dzisiejsze badania kosztowały łącznie 1450 zł. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy umożliwili nam tę podróż i dali Psotce szansę na dobrą diagnostykę, która – mamy nadzieję – pomoże nam podjąć odpowiednie leczenie

 

czytaj całość

Zaginął kot! Łódź ul. Armii Krajowej

Wieczorem 7 kwietnia w rejonie bloków Armii Krajowej – Maratońska zaginął kotek (czarny z jasnoszarym podszerstkiem). Kotek jest bardzo miły, ufny i spokojny. Ma na imię Kleofas (Kleo). Może ktoś go przygarnął nie wiedząc, że ma właścicieli, którzy z niecierpliwością czekają
na wiadomość pod numerem tel. 515 692 017 lub 42 666 67 35.

Za odnalezienie NAGRODA! czytaj całość

Plamka – w domu :)

Aktualizacja: 11.04.2018

Plamka wczoraj znalazła swój prawdziwy dom :) Zamieszkała koło Radomska, z dwójką fajnych Dużych i przyjaźnie nastawionym psiakiem.
Plamko – bądź, grzeczna, nie pokazuj pazurków i zakumpluj się z psim towarzyszem :) Szczęścia ślicznotko:)

czytaj całość

Adoptusie. Lucjan – lek na całe zło. W domu :)

7fe252bb3f7baa33 imię: Lucjan
wiek: 2 lata
płeć: kot

Lucjan ma 2 lata i kocha wszystkich. Chciałby zaprzyjaźnić się z każdym człowiekiem i z każdym kotem, a „fukanie” współtowarzyszy traktuje z tak wielkim zdumieniem, jakby zobaczył psa, który miauczy ;) Lucjan to wymarzony towarzysz – pogodny, miły i prześliczny, lubiący się bawić i przytulać. Z łatwością rozproszy każdy nasz smutek i wywoła uśmiech na twarzy nawet po ciężkim dniu ;) Lucjan to lek na całe zło ;)- nie można się nie zakochać ;)
Lucjan ma mały problem – trochę kuleje na łapkę. To wada wrodzona lub nabyta w wyniku urazu, niestety nie da się nic z tym zrobić – ingerencja chirurgiczna mogłaby tylko pogorszyć sprawę, a Lucek radzi sobie doskonale i czasem ciężko jest zauważyć, że z łapką jest coś nie tak ;) Lucjanowi jego mały „defekt” nie przeszkadza – nie powinien więc przeszkadzać też przyszłemu opiekunowi ;) Poza tą drobną niedoskonałością – Lucjan jest idealny :)
Zdrowy, zaszczepiony, zaczipowany, bezbłędnie korzystający z kuwety, uroczy i śliczny – czeka na odpowiedzialnych opiekunów i przyjazny dom, raczej bez możliwości wychodzenia na zewnątrz.
By porwać to kocie cudo do domu piszcie na adres: aneta.kotylion@viva.org.pl

czytaj całość

Lenka [*]

adoptuj31

Aktualizacja: 7.04.2018 r.

Lenka ['] odeszła :(
Cudowna, pełna chęci do życia i gotowa do walki o nie koteczka przegrała… Pozostawiła wiele złamanych serc i żal, którego chyba nic nie ukoi…:( Byliśmy pewni, że da radę. Że uda jej się pomóc. Że już za chwilę wyzdrowieje i znajdzie cudowny dom na zawsze. Że będzie się przytulać do woli, wygrzewać na słońcu, mruczeć i dawać radość swojemu opiekunowi…Nie będzie :(
Spustoszenia w organizmie były zbyt wielkie a dokładne badania wykazały niewydolność wielonarządową, zniszczoną trzustkę, jelita i wątrobę :( Walczyliśmy do końca i ta przegrana boli niewyobrażalnie…
Dziękujemy z całego serca wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc dla tego małego,kociego promyczka.
Potwornie ciężko pisać te słowa…
Zegnaj Lenko[']

30124890_1629766900404348_6326539938117995776_n

Aktualizacja: 29.03.2018 r.

Lenka ma bardzo poważny kryzys :( Jest źle.
Bardzo się o nią boimy :(
Wczoraj wieczorem, po kilku dniach bardzo dobrego samopoczucia , Lenka osłabła, znów pojawiła się silna biegunka, a temperatura była tak niska, że nie można jej było zmierzyć :( Dostała glukozę i matę grzewczą, jej stan się poprawił. Niestety – nie jest dobrze :( Dotychczasowe leczenie Lenki ( nazywanej w Klinice Majką ) to koszt ponad 1400zł Niestety – konieczna jest dokładniejsza diagnostyka i kontrolne badania krwi. Do Idexxu został wysłany kał do zbadania profilu biegunkowego i mamy nadzieję, że w jego wynikach znajdziemy przyczynę tak ciężkiego stanu Lenki. Same pasożyty nie tłumaczą tak złego samopoczucia i nawrotów biegunki.
Lenka jest słaba, ale wciąż bardzo zainteresowana otoczeniem i spragniona kontaktu z człowiekiem.
Prosimy o wielkie kciuki za Lenkę oraz o finansowe wsparcie dla niej…
na konto:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
lub za pośrednictwem
https://pomagam.pl/Lenkaaa

Za każdą wpłatę dziękujemy z całego serca ♥
Trzymajcie kciuki.

czytaj całość

Adoptusie. Bob – czarny minionek. W domu :)

IMG_1701 imię: Bob
wiek: 5 miesięcy
płeć: kot

Bob to młody około 5 miesięczny kocurek. Jest cały czarny, jedynie w uszach ma kilka białych włosków. Bob kocha zabawę, zarówno z człowiekiem jak i z innymi kotami. Jest bardzo towarzyski i głośno dopomina się o uwagę. Zawołany przybiega i nastawia główkę do głaskania. Niestety boi się obcych i będzie potrzebował czasu na aklimatyzację w nowym domu. Bardzo boi się weterynarza, leży sztywno w transporterze i udaje, że go nie ma.
Bob jest odrobaczony, dwukrotnie zaszczepiony i zachipowany (nr 616093900437874). Nie zdarzyło mu się załatwić poza kuwetę.

Kontakt w sprawie adopcji: pandadp@interia.pl

czytaj całość

Julek zostawiony z torbą jedzenia… Adoptowany!

adoptuj31

Aktualizacja 5.04.3018 r.

Pamiętacie Julkaznalezionego na podwórku z torbą jedzenia? Wreszcie znalazł swoje miejsce na ziemi w kochającym domu u p. Justyny ♥ Dostaliśmy już „poadopcyjne” wieści :) – oto one:
„Kotek już się zadomowił i domaga się głaskania, a mruczy jak szalony :)”
Cieszymy się razem z Julkiem, dziękujemy też pani Ewie za zapewnienie kocurkowi tymczasowej opieki na czas szukania domu stałego ♥
Takie zakończenia to jest to :-)

7.02.2018 r.

Julek wraz z torbą jedzenia został znaleziony przez karmicielki w miejscu karmienia kotów wolno żyjących przy ul. Wierzbowej.
Zdezorientowany i bardzo wystraszony biegał wśród parkujących aut, cudem unikając potrącenia. Karmicielki w trosce o bezpieczeństwo młodziaka złapały go i zaniosły do lecznicy. Okazało się, że to 10-cio miesięczny, niewykastrowany koci kawaler, bardzo łagodny i doskonale znający człowieka, ale bardzo wystraszony. Nie wiemy, co go spotkało, ale ulica ewidentnie nie była jego naturalnym środowiskiem, zupełnie sobie na niej nie radził. Dostał na imię Julek i wspólnie z karmicielkami uznaliśmy, że będzie szukał prawdziwego, odpowiedzialnego domu ;)
Zanim trafił do domu tymczasowego został wykastrowany, bo czas był najwyższy ;) Teraz już bezpieczny u Pani Ewy dochodzi do siebie po traumatycznych przeżyciach. W terapii pomagają 2 kotki rezydenci i piesek, z którymi Julek dogadał się błyskawicznie ;). Za dwa tygodnie zostanie zaszczepiony i zaczniemy poszukiwania stałego domku, pełnego miłości.
Teraz musimy opłacić zabiegi wykonane Julkowi w lecznicy i gorąco prosimy o wsparcie finansowe tego przesympatycznego chłopaka.
Darowizny dla Julka prosimy kierować na konto:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułęm: darowizna dla kocurka Julka
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
PayPal:kotylion.pl@gmail.com

przekazbanerek

Za każdy datek dziękujemy z całego serca ♥

* środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe Fundacji i pomogą innym kotom w potrzebie.



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007