Gapcio – teraz Tolek – został w domu tymczasowym na stałe. Lepszego miejsca nie mogliśmy dla niego wymarzyć :) Powodzenia, chłopaku!
Aktualizacja: 21.07.2018
Pamiętacie jeszcze Gapcia ?
Zaczyna szukać domu ;) – udostępniajcie :)
Kocurka oddano do łódzkiego schroniska jak niepotrzebną rzecz! Gapcio nie potrafił się odnaleźć w schroniskowej rzeczywistości, przestał jeść i pić, wycofał się… niknął w oczach.
Przyszedł taki dzień, że postanowiliśmy go zabrać do jednego z naszych domów tymczasowych. I wiecie co …
Gapcio przestał być Gapciem, bo żadna z niego gapa ;) To bardzo aktywny kocurek, dlatego dostał na imię Tolo od bohaterskiego Tolka Banana :) i jego przygód.
Przyjacielski i sympatyczny, lubiący przebywać w pobliżu człowieka. Uwielbia wędki, laserki, gonitwy w rezydentami przez co nie ma czasu siedzieć na kolanach u człowieka ;) Absolutnie grzeczny, nie używa pazurków ani zębów – no chyba, że napatoczy się jakiś drapak.
Ponad wszystko uwielbia też jeść i spać, lubi jedzonko prawie każde, nie wybrzydza. Na drzemkę znajdzie sobie miejsce wszędzie. W DT jest już ponad cztery miesiące i chociaż skradł serca tymczasowych opiekunów przyszedł czas na szukanie tej ostatniej przystani w życiu. Tolo nie boi się innych kotów, nie wiemy jaki ma stosunek do psów i dzieci.
Tolo już raz został skrzywdzony dlatego szukamy domu odpowiedzialnego, niewychodzącego z zabezpieczonymi oknami bo Tolek to bardzo ciekawski kocurek.
Szukamy idealnego domu ;) Piszcie do Krystiana: krystianciechowicz@gmail.com
czytaj całość