Kwiecień, 2024

Ptyś zrezygnowany

adoptuj31

Aktualizacja: 28.04.2024

No i mówił żem, że ta wycieczka to po nic była… Choć one oczywiście się nie przyznajom i mówiom że czegośtam co zapobiega atakom padaczki mam za mało i wciskajom mi teraz 2 x dziennie tablete, a nie raz… Same zgryzoty z tymi babami… Ptyś zrezygnowany.

Ptyś wyniki ma naprawdę dobre, jak na kocurka w jego wieku – jedynie wysycenie leku przeciwpadaczkowego jest za niskie, musieliśmy więc wrócić do podawania tabletek 2 razy dziennie. Ptyś chyba się z tym pogodził – w końcu wszystko dla jego dobra ❤️

czytaj całość

Adoptusie. Rozalia – uosobienie łagodności

Rozalia1 imię: Kminek
wiek: 5 lat
płeć: kotka

Rozalia – uosobienie łagodności

Rozalka ma około 5 lat i jest absolutnie wyjątkową trikolorką. Kotki o tym umaszczeniu mają zazwyczaj silne charaktery, nie dają sobie w kaszę dmuchać i bardzo wyraźnie zaznaczają swoje granice . Rozalka jest natomiast chodzącą łagodnością, bez krzty agresji, dla niej najważniejszy jest święty spokój. Rozalka nie wszczyna awantur i nie daje się do nich sprowokować. Lubi się bawić, ale ponad wszystko kocha spędzać czas z człowiekiem. Z innymi kotami dogaduje się świetnie, jest więc znakomitą kandydatką na dokocenie, jednak jako jedyny kot w domu, z człowiekiem na wyłączność, też będzie przeszczęśliwa.
Jest zaszczepiona, przetestowana na choroby wirusowe i zaczipowana.

W sprawie adopcji piszcie do Kasi: katarzyna.wsiaki@gmail.com

Adoptusie. Kminek – młody kawaler do wzięcia

Kminek1 imię: Kminek
wiek: 2 lata
płeć: kot

Kminek jest dwuletnim kocurkiem, który podbił serca nas wszystkich swoim cudnym charakterem. Jest przemiły, wita nas w kociarni codziennie, z ogonkiem w pion, spragniony porcji czułości i głasków oraz… miseczki pełnej dobrego jedzenia. Bo dla Kminka dwie najważniejsze rzeczy to pełny brzuszek i człowiek, choć sam chyba nie potrafi zdecydować, która z tych rzeczy jest ważniejsza. Z innymi kotami dogaduje się znakomicie, nie wykazuje w stosunku do nich żadnego zniecierpliwienia, nie ma w nim nawet promila agresji.
Kminek jest zdrowy, przetestowany na choroby wirusowe, zaszczepiony, odrobaczony i gotów do adopcji.

W tej sprawie piszcie do Kasi: katarzyna.wsiaki@gmail.com

Kawa

Aktualizacja: 27.04.2024

Kawa już po pierwszej wizycie kontrolnej u weterynarza. Koteczka była bardzo dzielna i wszystkie zabiegi znosiła z godnością. A swą nietuzinkową urodą i cudownym charakterem skradła serca pracowników kliniki. Tak jak podejrzewaliśmy, problemy z oczkami to skutki uboczne kociego kataru i tutaj czeka kotkę dłuższe podawanie kropelek. Poza tym wyniki krwi są dobre, a testy na FiV/Felv ujemne. Mogliśmy Kawę zaszczepić, a już za dwa tygodnie, jak wszystko dobrze pójdzie, kotka będzie poddana sterylizacji.
Spójrzcie na tę dzielną pacjentkę. Czyż nie jest cudowna?
Bardzo prosimy o pomoc w pokryciu kosztów wizyt weterynaryjnych i sterylizacji Kawy.
Pomóc możecie wpłacając darowizny bezpośrednio na nasze konto:

20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla Kawy

Z całego serca dziękujemy!
*środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji

czytaj całość

Otylia – kupka nieszczęścia, czyli jak koty radzą sobie na wolności…

Aktualizacja: 27.04.2024
Otylia, która napędziła nam strachu….
https://pomagam.pl/otylia_kotka
W poniedziałkowy wieczór Otylia poczuła się gorzej, lało jej się z oczu, kichała i wydawała się bardzo słaba
Wolontariuszka na sygnale pojechała z nią do lecznicy, żeby niczego nie przeoczyć i pomóc koteczce. Pani Doktor obejrzała ją, osłuchała, zmierzyła temperaturę, zaleciła inne krople i inhalacje. Na szczęście nie było to nic bardzo poważnego, być może wynik stresu, ale niestety infekcja wciąż nie chce odpuścić. Kicia dostaje bolesne zastrzyki z antybiotykiem i to ją stresuje. To bardzo dzielna kotka, wszystkie zabiegi znosi ze stoickim spokojem i łagodnością. Bardzo się o nią martwimy, bo choruje już ponad 3 tygodnie , a przed nią jeszcze zabieg usuwania popsutych zębów i kastracja.
Bardzo Was prosimy o moc ciepłych myśli dla niej i wsparcie finansowe – każda wizyta to ponad sto złotych, a przed nami jeszcze kolejne wizyty i zabiegi.
Bądźcie z nami!
Wpłat można dokonać za pośrednictwem portalu pomagam.pl
lub poprzez wpłaty bezpośrednio na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
tytułem: darowizna dla Otylii
*środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji
Podaruj nam 1,5% KRS – 0000135274
i koniecznie – cel szczegółowy – KOTYLION
Z całego serca będziemy wdzięczni za Wasze wsparcie!

19.04.2024
Otylia zaczęła być widywana na jednym z osiedli około 3-4 tygodnie temu.
Początkowo nieufna, wystraszona i zdystansowana – podchodziła tylko na bezpieczną odległość do jedzenia. Dziewczyna, która ją dokarmiała zauważyła, że nie ma kawałka uszka i ogonka oraz ma zaawansowany koci katar – dyszała i ciężko oddychała. Po pewnym czasie kotka nabrała zaufania do karmiącej osoby i okazała się cudowną, pragnąca człowieka koteczką. Udało się ją złapać i tymczasowo przetrzymać w piwnicy. Osoby, które się nią zajęły zadbały o leczenie kociego kataru, odpchlenie oraz testy. Kotka zaczęła jeść i nastąpiła poprawa stanu zdrowia. Po wielu ogłoszeniach i poszukiwaniach właściciela przez jaj opiekunów – nikt się nie zgłosił. Bardzo dziękujemy osobom, które nie przeszły obok niej obojętnie i troskliwie się nią zajęły.
Kotka trafiła do nas w ubiegłą sobotę. Oczywiście pierwsze kroki skierowaliśmy do lecznicy, żeby lekarz jeszcze na nią spojrzał i ocenił jej stan. Pani doktor obejrzała kotkę, osłuchała ją i przedłużyła antybiotyk, zajrzała też do paszczy (obraz uzębienia to groza, kotka nie ma już wielu zębów, a te, które są trzeba jak najszybciej wyrwać), wyczyściła uszka (zaleciła preparat na świerzb w uszach) i zważyła (kicia waży tylko 3 kg, a jest już dorosłą kotką, ocenioną na 6 lat). W związku z jej stanem (niedowagą, chorymi ząbkami i ogólnym osłabieniem) musieliśmy wykonać w tym tygodniu badania krwi.
Koszt tych obu wizyt to 527 zł. Bardzo prosimy o wsparcie finansowa dla tej poturbowanej przez los kotki. Za każdą wpłatę będziemy ogromnie wdzięczni!
Wpłat można dokonać za pośrednictwem portalu pomagam.pl
lub poprzez wpłaty bezpośrednio na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
tytułem: darowizna dla Otylii
*środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji
Podaruj nam 1,5% KRS – 0000135274
i koniecznie – cel szczegółowy – KOTYLION
Z całego serca będziemy wdzięczni za Wasze wsparcie.

czytaj całość

Rozalia

Aktualizacja: 27.04.2024

Rozalka troszkę nas ostatnio zmartwiła. Wydawało nam się, że ma brzydką sierść i być może troszkę schudła. Pojechaliśmy jej zbadać krew. Wyniki nie są złe, ale przekroczony jest parametr tarczycowy, musimy więc poszerzyć diagnostykę. Przed Rozalią wizyta u pani doktor, ustalimy na wizycie plan działania.
Będziemy wdzięczni, jeśli zechcecie przekazać grosik wsparcia dla Rozalii. Jest uroczą, towarzyszącą na każdym kroku kocią pięknością ❤️ Wesprzyjcie jej diagnostykę, byśmy mogli skutecznie zaradzić jej problemom ❤️
Bardzo prosimy o darowizny na nasze konto:

20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
w tytule prosimy napisać: darowizna dla Rozalii

Będziemy wdzięczni za każda wpłatę ♥️

czytaj całość

Lupo

26.04.2024

Powitajcie serdecznie naszego nowego podopiecznego
Otrzymał nowe imię Lupo na nowe życie.
Historia Lupcia podobna jest do innych. Jednak chętnie się nią z Wami podzielimy.
Pojawił się przy blokowisku i działkach pracowniczych. Bardzo płaczący, zawsze głodny, chętnie odprowadzał p. Justynę, która dokarmia koty wolno żyjące do domu, a w nocy słychać go było jak zawodził. Miziasty z niego chłopak, pozwalał na głaskanie po najedzonym brzucholku.
Trzeba było pomóc…
Na szczęście mieliśmy w tym momencie miejsce.
Pierwsze próby zapakowania kocurka do transportera niestety nieudane. Lupo się wystraszył, że ktoś czyha na jego „życie” i kilka dni nie podchodził. Na szczęście nieufność minęła i Lupo trafił wreszcie pod skrzydła Kotyliona.
W lecznicy był bardzo grzeczny. Okazało się że jest to ok 2 letni wykastrowany wcześniej kocurek, z piękną, miękką sierścią z niewielkimi strupkami wokół szyi. I tyle…
Jak się znalazł na ulicy, dlaczego nikt go nie szukał i nie odpowiedział na ogłoszenia???
Jak można zgubić takiego przyjaciela?
Lupo został przetestowany, zaczipowany, odrobaczony, odpchlony i zaszczepiony.
Niedługo będzie szukać domu. Możecie już o niego pytać.
A teraz prosimy Was o wsparcie finansowe za wczorajszą wizytę, ok 200 zł
Jedzonko zapewniła mu pani Justyna – bardzo przejęta jego losem

20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
tyt: darowizna dla Lupo

dziękujemy pięknie ❤
*środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji

Podaruj nam 1,5%
KRS – 0000135274
i koniecznie – cel szczegółowy – KOTYLION

Cukierek

Aktualizacja: 25.04.2024

❣Cukierek po zabiegu ❣
Uff…❤❤❤

https://pomagam.pl/cukierek_kontuzjowany

Cukierek od piątku jest juz po operacji. Trwała ponad dwie godziny. Założenie blaszki wymagało precyzji i sprawnych rąk chirurga, ale się, mamy nadzieję, udało.
Wiadomo, jest jeszcze wcześnie, by skakać do góry i pisać że wszystko jest ok, ale jesteśmy dobrej myśli i o takie myśli prosimy też Was Kochani.
Mamy nadzieję, że Cukierkowi nie grozi już amputacja łapki.
Chłopak za kilka dni z lecznicy przeniesie się do domu techniczki, która całym sercem otoczyła go opieką w lecznicy. U niej będzie miał najlepiej i w razie kryzysu na pewno szybko reaguje.
Dziękujemy Monika ❤ ❤ ❤
Czekamy jeszcze na wynik badania z rany, Cukierek jest cały czas na antybiotykach i ma leczony świerzb.
Kochani Cukierek uzbierał tylko 675 zł z 2000 zł.
Baaaaardzo Was prosimy, pomóżcie nam zapłacić za leczenie Cukiereczka.
Wpłaty możecie przekazywać na zbiórkę Cukierka:

https://pomagam.pl/cukierek_kontuzjowany

lub na konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
Tytułem: darowizna dla Cukierka

D❤Z❤I❤Ę❤K❤U❤J❤E❤M❤Y

*środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji

Podaruj nam 1,5%
KRS – 0000135274
i koniecznie – cel szczegółowy – Kotylion

czytaj całość

Kaśka

23.04.2024

Niedawno przyjechała do nas Kaśka… 13-letnia śliczna trikolorka, której opiekunka zachorowała poważnie i całkowicie straciła zdolność opiekowania się nie tylko swoją kocią przyjaciółką – ale i samą sobą Choroba nie wybiera, niestety Kasia tego nie rozumie i pierwsze dni pobytu w naszej kociarni są dla niej bardzo traumatyczne Jest przemiłą kotką i w chwilach zapomnienia nadstawia się do głaskania, po chwili jednak przypomina sobie, że nie jest u siebie i zaczyna warczeć i buczeć Założyliśmy jej obróżkę feromonową by zminimalizować stres, trafiła też do osobnego pokoiku, bo nie lubi innych kotów Szukamy jej nowego domu. Wiemy, że nie będzie to proste bo 13-letni kot dla wielu wydaje się zbyt stary na adopcję A przecież tak nie jest Kasia ma dobre wyniki krwi, jest zadbana i ma cudowny charakter. Będzie dla kogoś prawdziwą przyjaciółką na następnych kilka lat. Trzeba jedynie ją pokochać i zabrać do domu. Wierzymy, że gdzieś całkiem blisko jest ktoś taki, będziemy razem z Kasią na niego czekać. Wkrótce napiszemy Kasi ogłoszenia, teraz prosimy o wsparcie jej diagnostyki i o kciuki, by stres minął i by Kasia odnalazła się w nowych warunkach.

Darowizny dla Kaśki można przekazywać na nasze konto:

20 1600 1462 1030 9079 0000 0007

Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Tytułem: darowizna dla Kaśki

Będziemy wdzięczni za każde wsparcie ♥️

Antoś i niekończące się historie…

Aktualizacja: 24.04.2024

Antek wciąż ma pod górkę Zdiagnozowano u niego zapalenie otrzewnej, chorobę do niedawna nieuleczalną, teraz jednak dającą nadzieję przynajmniej na remisję. Opiekunowie Antka zdecydowali sie o niego zawalczyć, kupują suplementy, które pozwalają Antkowi poczuć się lepiej i dają szansę organizmowi by zwalczył wirusa. My wzięliśmy na swoje barki koszty drogiej diagnostyki – wizyty kontrolne w lecznicy, kilkukrotne pełne badania krwi, regularne comiesięczne USG. Niestety – Antek wciąż ma pod górę, a jego problemy wydają się nie mieć końca Ostatnio musieliśmy poszerzyć diagnostykę o kolejną konsultację u okulisty, bo pojawił sie problem z oczkiem, teraz Antek zaczął się mocno wylizywać, pojawiły się na skórze zmiany i konieczna będzie wizyta u kociego dermatologa. Na razie Antek dostał obróżkę feromonową, by choć trochę zminimalizować stres ciągłych wizyt u weterynarza, jednak to nie rozwiąże jego problemów. Przed nami kolejne kontrolne badania krwi, usg i konsultacja u specjalisty, niestety wszystko to kosztuje i musieliśmy zwiększyć wysokość zbiórki do 3000zł. To dużo, ale leczenie działa, Antek – mimo problemów czuje sie coraz lepiej, a to daje nadzieję, że pokona chorobę i wygra. A my chcemy zrobić wszystko, by mu w tym pomóc.
Prosimy o wsparcie..

https://pomagam.pl/antos_kotylion

lub na konto: 20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
tytułem: darowizna dla Antosia

Aktualizacja: 11.04.2024

czytaj całość

Leia – w domu :)

Aktualizacja: 22.04.2024

Wspomnieliśmy wczoraj, że jeden z naszych podopiecznych miał niedawno odwiedziny. Zakończyły się one adopcją ♥️ Leia pojechała do swojego nowego domu, gdzie od razu poczuła się jak u siebie! Otrzymała też nowe imię – Słomka „trochę pod kolor, trochę pod lekkość i jej długość” czy Wy także uważacie, że pasuje do niej idealnie?
Niech moc będzie z Tobą, księżniczko ♥️

czytaj całość

Osierocona Andromeda – w domu :)

Aktualizacja: 21.04.2024

Spieszymy poinformować, że Andromeda doczekała się adopcji! ♥️
Długo dziewczyna siedziała samotnie w kociarnianym pokoiku, ale nadszedł ten dzień, w którym pojechała do swojego nowego domu!
Dziękujemy Pani Anecie i jej Mamie za danie Andromedzie szansy.♥️
Dziewczyna szybko odnalazła się w nowej rzeczywistości, a opiekunki mówią o niej tak:
„jest cudowna, duże ciałko i mnóstwo w niej miłości. Uczymy się siebie, ale jest wspaniałym grzecznym kotkiem.”
Bądź szczęśliwa kociczko ♥️

czytaj całość



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007