Sierpień, 2015

Podziękowania dla Puriny :)

Dziękujemy ogromnie Firmie PURINA
za niespodziewaną paczuszkę z kocim jedzonkiem, która przyjechała do nas kilka dni temu.
Z puszek urinary bardzo ucieszyły się koty Pani Marzenki (wkrótce o nich napiszemy aktualizację) – a z pozostałych darów skorzystają koty na wielu łódzkich podwórkach – będzie to dla nich prawdziwa uczta!

Bardzo, bardzo dziękujemy!

Akcja na Dąbrowie

Zgłoszenie

Chore koty na Dąbrowie. Kotka matka i dzieci min. 3-miesięczne, sztuk wiele… wszystkie mają połzawione oczy, jeden malec ma zatkany ropą nos, z oczu cieknie ropa, chyba nie ma oka – tak nam powiedziano. Umówiliśmy się, pojechaliśmy.

Na miejscu

Karmiciele powiadomieni o akcji porannej, nie nakarmili, ale wokół pełno misek, miseczek, mleczek, dupereleczek, bo inni „niewiadomokto” jeszcze karmią… koty najedzone, nic przecież, że będziemy próbować łapać…

Pierwsza łapie się mama, furcząco – kaszląca:

07e086774cf6735fmed

Nie chciała przejść do kontenera za nic, 10 min prób i próśb, udało się. Ale kot nadal w klatce, jedna decyzja, łapa w środek za „wsiarz” i w kontener… Wszyscy jeszcze żyją.

Maluchy pochowane, zakamarków pełno, włazimy tylko w pełne miski. Kasia rozmawia przez telefon z drugą wolontariuszką. Wreszcie wyłazi najbardziej chory kociak. Brat wolontariuszki biegnie z krzykiem i coś mu się wisząco szamocze, Kasia w krzyk, rzuca telefon w trawę i pędem po kontener i mamy tego Bezoka jak mu tu dali pięknie na imię.

44de0a504c42cae9med

Ten bez oka jednak oka oba ma tylko paskudne. Kasia szuka telefonu, bo przecież rzuciła, leciała z kontenerem, za chwilę prawie w niego wdepnie. Jest… dzwoni do Marty, bo przecież z krzykiem się rozłączyła.

Siedzimy kolejną 3 już chyba godzinę, nawet pół kota małego, więc zwijamy majdan.

Plan jest taki: łapiemy kocie towarzystwo na sterylki i do leczenia. To co się nie złapie, dostanie antybiotyk w jedzonku.

Jeszcze trochę zdjęć z akcji:

Gdyby ktoś z Państwa zechciał wspomóc nasze działania finansowo (sterylizacje stadka i leczenie), darowizny można przekazywać na nasze konto:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa

z dopiskiem: darowizna Dąbrowa

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT GOPZPLPW
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
tytułem: darowizna Dąbrowa

Z góry bardzo, bardzo dziękujemy!

Co można robić w upał w mieście? Akcja Wapienna

Aktualizacja: 13.08.2015

Kolejna wycieczka na Wapienną – poniedziałek 10.08.2015. Udało się złapać dwa maluszki, rodzeństwo Pusi – równie chore jak ona :( O maluszkach piszemy tu: http://kotylion.pl/pusia-niesamodzielne-kocie-bez-sil-do-zycia/.

Wtorek 11.08.2015 – wracamy na Wapienną po ostatniego maluszka – ale matka go przeniosła w inne miejsce.
Ustawiłyśmy łapkę – ale koty gdzieś polazły i nie chciały się pokazać. Rzutem na taśmę złapało się coś wielkiego, ciężkiego i strasznie capiącego. W lecznicy okazało się, że  jest kilkuletnim dorodnym kawalerem – z mega ogromnym ropniem pod gardłem. Kompletnie nie wiemy, co będzie z nim dalej – Pani Dr ropień oczyściła, podała convenię – ale w te upały strach go wypuścić z tak ogromną raną, bo jeśli to się zakazi to będzie po kocie. A kot nieobsługiwalny.
Na razie uprosiliśmy Panią Dr, by przetrzymała gościa w lecznicy kilka dni – i zobaczymy jak mu się to goi – i czy pozwoli na zrobienie przy tym ropniu czegokolwiek :/ – inaczej będzie kiepsko :(

Gdyby ktokolwiek zechciał wesprzeć tę naszą akcję na Wapiennej i leczenie, kastrację kotów, będziemy bardzo wdzięczni za datki.

Wpłat można dokonywać na nasze konto w Vivie
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa

z dopiskiem: darowizna Wapienna

czytaj całość

Adoptusie. Bono – już w domu :)

Bono gł imię: Bono
wiek: 8 tygodni
płeć: kot

Bono liczy zaledwie 8 tygodni, ale to bardzo samodzielny i rozbrykany koci dzieciak. Z rodzeństwa jest największy, ma dość grube łapki, zapewne wyrośnie na olbrzymiego kawalera. Bono jest nieco nieśmiały w pierwszym kontakcie, ale wzięty na ręce rozluźnia się i cichutko mruczy. Bono mimo, że wygląda na „dorodnego” kociaka jest bardzo łagodny, nie drapie ani nie podgryza, chętnie bawi się zabawkami na sznurku. czytaj całość

Adoptusie. Bilbo – już w domu :)

Bilbo 2 imię: Bilbo
wiek: 8 tygodni
płeć: kot

Bilbo liczy zaledwie 8 tygodni, to bardzo rozgadany koci malec, często słychać jak się złości na braciszków i coś tam pod noskiem „mamrocze”. Wzięty na ręce najpierw z niezadowoleniem patrzy na człowieka, potem trochę się rozluźnia w międzyczasie pomarudzi a na koniec z zadowoleniem się przytuli. czytaj całość

Adoptusie. Bill – już w domu :)

Bill 3. imię: Bill
wiek: 8 tygodni
płeć: kot

Bill liczy zaledwie 8 tygodni, chętnie obcuje z człowiekiem, lubi być na rączkach, jest łagodny i bardzo ufny. Bill lubi zabawy z kocimi braciszkami, ale zaczepiony przez opiekunów chętnie i z nimi się bawi, polując na pluszowe myszy. Bill nie jest płochliwy, jest bardzo łagodny, nie podgryza i nie drapie, ale wymaga poświęcenia czasu, jak to koci dzieciak. czytaj całość

Adoptusie. Borys – łagodny olbrzym. W domu :)

borys2 imię: Borys
wiek: 2 lata
płeć: kot

Borys to bardzo łagodny i proludzki kocurek, liczy około 2 lat, jest pozytywnie nastawiony zarówno do człowieka jak i do innych kotów. Niestety boi się psów, dlatego nie może zamieszkać w domu gdzie jest już psiak. Borys prawie rok mieszkał na jednym z łódzkich podwórek, pewnie nie raz został wystraszony i „obszczekany” przez spacerujące psy, stąd może wynikać niechęć i strach w kocio-psich relacjach. czytaj całość

Fabio – koniec kłopotów

Aktualizacja: 10.08.2015 r.

Freddy wreszcie mógł przeprowadzić się na swoje, ale Fabio nadal walczył o zdrowie, walka była długa,  już wydawało się, że jesteśmy  na ostatniej prostej, gdy znów doszło do załamania zdrowotnego. Na Fabio czeka cierpliwie jego rodzina, ostatnio nawet z przyszłą opiekunką wybrał się do lecznicy, bo zmartwiona stanem malca też chciała uczestniczyć w badaniach i rozmowach z paniami doktor. Fabio czuje się już znacznie lepiej, odstawione zostały leki, malec znacznie przybrał na wadze, bo waży całe 0,7kg ;) Fabio nic a nic się nie zmienia, żadne zabiegi medyczne, zastrzyki, podawanie leków nie zniechęca go do człowieka i nadal bezgranicznie mu ufa i go kocha.
Walka wygrana, i to nas cieszy najbardziej, dziś Fabio jedzie na wizytę kontrolną i będzie mógł wreszcie przeprowadzić się do swojej nowej kocio – psiej rodziny. Niestety są też sprawy przyziemne, tzn. faktura za leczenie braciszków, która obecnie wynosi – 237,00 zł … niby mało, bo przecież życie nie ma swojej pieniężnej wartości, ale jednak dużo jak dla naszego skromnego budżetu, zawsze najpierw ratujemy te kocie istnienia a potem martwimy się kolejnymi kosztami… dlatego po raz kolejny prosimy Państwa o wsparcie i dorzucenie grosika do leczenia braciszków, każda złotówka jest dla nas bezcenna.
Darowizny można przekazywać na nasze konto:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla Fabio

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT GOPZPLPW
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830

PayPal: kotylion.pl@gmail.com

 

czytaj całość

Adoptusie. Krysia. Już w domu :)

_MG_4179 imię: Krysia
wiek: ok. 9 miesięcy
płeć: kotka

Krysia to młodziutka, 9-cio miesięczna koteczka o przepięknych oczach. Jest niezwykle towarzyska i ciekawska. Przebywa zawsze w pobliżu człowieka przyglądając mu się z zainteresowaniem, czasami aż szyja robi jej się długa jak żyrafie, byle tylko dojrzeć co się dzieje. Bardzo lubi inne koty, zwłaszcza młode. czytaj całość

Znajdek czyli historia zbłąkanego kota. W domu :)

O Znajdku dowiedzieliśmy się 3 tygodnie temu z maila. Kocio błąkał się po jednej z łódzkich ulic, gdzie wypatrzyła go Dobra Dusza. Pani Sylwia porobiła zdjęcia, napisała ogłoszenie o znalezionym miłym, domowym kocie i poprosiła o pomoc. Mimo intensywnego ogłaszania, nikt się po Znajdka nie zgłosił. Uzgodniliśmy z panią Sylwią, że zaszczepimy i odrobaczymy kotulca, chwilowo będzie u pani, a po dwóch tygodniach – jeśli nikt się nie zgłosi chętny na adopcję kawalera – zabierzemy go do naszego lokalu fundacyjnego. I tak w piątek Znajdek zamieszkał u nas. Jest faktycznie przemiłym, łagodnym ok. 8 miesięcznym kotem. Zdrowiutki, czyściutki. Czeka go jeszcze powtórne szczepienie i czipowanie.  Czyli nasz standardowy pakiet startowy w nowe życie kota.

Bardzo dziękujemy pani Sylwii za pomoc dla niego i współpracę :)

Gdyby zechcieli Państwo pomóc w pokryciu kosztów szczepień, odrobaczeń i czipowania Znajdka, darowizny można przekazywać na nasze konto:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
tytułem: darowizna dla Znajdka

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT GOPZPLPW
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830

PayPal: kotylion.pl@gmail.com

Z góry dziękujemy :)

Nowe eKOTorby!!!

Mamy dla Was nowe eKOTorby!!! Oczywiście całkowity dochód z ich sprzedaży wspomoże naszych podopiecznych. A więc, nie zwlekajcie – zamawiajcie!

eKOTorby uszyte zostały przez http://www.evg.pl/ w Polsce z polskich ekologicznych komponentów, a nadruki wykonane zostały ekologicznymi farbami.
Wymiary toreb: 38 x 42 x 10 cm. Do wybory dwa kolory – czarny i naturalny.
Torby czarne uszyte zostały z drelichu o gramaturze 280g, naturalne – z surówki o gramaturze 300g

Są naprawdę bardzo fajne, pojemne, wytrzymałe i porządnie wykonane:-) Dlatego gorąco zachęcamy ;-)

Torby można zakupić pisząc na maila kotylion.ekotorba@gmail.com
lub licytując za pośrednictwem charytatywni.allegro: http://charytatywni.allegro.pl/listing?charityOrganizationPurposeId=273&query=nowa%20eKOTorba

Cena eKOTorby: 25 zł.

Wysyłka:
1 szt. – 8,00 zł
2-4 szt. – 9,00 zł,

Nr konta do wpłat:

95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa

tytułem: torba + nazwisko

Kocie szaleństwo czyli 5xB… W domach ;-)

Aktualizacja: 06.08.2015

Borat i Bisia w domach ;-) Bill, Bono i Bilbo jeszcze czekają na domki.

czytaj całość



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007