Luty, 2024

Eurydyka kolejny kot wolno żyjący, który ma szansę być mruczkiem domowym

29.02.2024

Eurydyka to kotka, która pojawiła się na łódzkich działkach. To młodziutka dziewczynka, która jest z jesiennego miotu z ubiegłego roku, liczy około pięciu miesięcy. To jeszcze kocie dziecko, które potrzebuje uwagi i ma szansę na zmianę swojego życia. Trafiła do domu tymczasowego, gdyż odporność na dworze w zimne noce słabła i Eurydyka zaczęła mieć objawy infekcji. Obecnie przechodzi leczenie. Czy urodziła się na działkach? tego nie wie nikt skąd tam się wzięła. Stado kotów wolno bytujących dawno jest po zabiegach kastracji/sterylizacji, lecz z uwagi na bogato zostawiany zapas jedzenia, zimą pojawiają się kolejne koty. Koty te oczywiście będą łapane na zabiegi, ale taka Eurydyka mimo że była przestraszona, szukała jednak kontaktu. Obecnie mała uczy się życia obok człowieka, już głaskana mruczy i ugniata łapkami. Początkowo zlękniona i wycofana, a obecnie lubi obecność człowieka, szybko się uczy. Nie mogła taka koteńka wrócić na działki, za chwilę będzie szukała swojego prawdziwego domu
Kochani pamiętajcie o nas rozliczając swój PIT, by takie koty jak Eurydyka miały szanse na lepsze życie. Kotów rocznie mamy pod opieką ponad dwieście, Wasz przekazany procent podatku ma ogromną moc.

Podaruj nam 1,5%
KRS – 0000135274
i koniecznie – cel szczegółowy – Kotylion

czytaj całość

Bary – wrócił na swoje podwórko a dług pozostał…

Aktualizacja: 29.02.2029

Cieszymy się, że i tym razem mogliśmy pomóc kotu wolno żyjącemu, o którego nie miał kto się upomnieć. Dzięki dobrym ludzkim duszom zostaliśmy zaalarmowani o złym stanie „dzikiego” kota. Bary nie trafił do naszej kociarni, obsługa kotów wolno bytujących często wymaga sporej wprawy a koty takie potrzebują spokoju, by jak najbardziej minimalizować ich stres. Dlatego też nie każda lecznica chce przyjąć takiego pacjenta. My mamy jednak szczęście do prawdziwych weterynarzy z powołania tak więc Bary pod fachową opieką przebywał kilkanaście dni w lecznicy. Wirus, który go zaatakował długo nie odpuszczał, ale wreszcie nastał i dla niego ten szczęśliwy dzień i powrót na swoje tereny bytowania Cieszymy się, że po raz kolejny mogliśmy pomóc i uratować kolejne kocie życie. Bez Was i Waszego wsparcia nie byłoby to możliwe. Dlatego jeśli nie jest Wam obojętny los tych o których nie ma się kto upomnieć – koty wolno żyjące – wrzućcie grosik do zbiórki Barego… byśmy mogli dalej pomagać takim kotom jak on.

https://pomagam.pl/bary_kot

Zdjęcie Barego już z własnych włości, niestety lepszego nie udało się zrobić. Po przymusowym pobycie w lecznicy Bary z lekka stroni od ludzi.

424958490_810965264404862_1809325827377547332_n czytaj całość

Niepełnosprawna Aurora – wieści z domu tymczasowego

Aktualizacja: 28.02.2024

https://pomagam.pl/aurora_kotka

Aurora… i choć o niej dawno nie pisaliśmy nadal jest pod naszą opieką a jej pobyt w domu tymczasowy trwa od maja ubiegłego roku…
I znów błagamy Was o pomoc…
Dotychczasowy dług wciąż nie został spłacony, a akcje z naszą Panienką spędzają nam sen z powiek. Każdego dnia dom tymczasowy podaje leki, zapewnia środki higieniczne, odpowiednie jedzenie.

https://pomagam.pl/aurora_kotka

Nie jest łatwo, każdy dzień to niespodzianka…
Opiekunowie z domu tymczasowego robią co mogą, aby Aurora czuła się szczęśliwa, a stan zdrowia był jak najlepszy.
Jej tymczasowa opiekunka Kasia o Aurorze i życiu z nią na co dzień pisze nam tak:
„Kiedy niespodzianka jest miła, to nasza Aurora dobrze się czuje, wysikanie jest mało problemowe, a nasza Gwiazda jest pełna energii. Niestety takie dni czasem są przeplatane kiepskimi dniami. Wówczas Aurora leży, widać, że znów pojawia się stan zapalny. Jest wtedy apatyczna, a proces wysikania wymaga pracy co najmniej dwóch osób, bo ból ją wręcz rozsadza. Te straszne chwile ciągną się i ciągną w nieskończoność…. Ze wszystkich sił staramy się wówczas jej pomagać, dając specjalne medykamenty, aby uśmierzyć ból . Koszty są oczywiście wysokie.
Ostatnio znów kamień kałowy narobił nam dużo kłopotów. Znów wysunęła się prostnica. Na szczęście praca weterynarzy pozwoliła na usunięcie kamienia i wsuwanie mechaniczne prostnicy do wewnątrz. Oprócz tych powikłań pojawił się zator w kończynie tylnej lewej. Żeby mogła spokojnie chodzić masujemy mięśnie, poduszki pod łapką…. Każdy dzień uczy nas bardzo wiele. A każda chwila z Aurorą pozwala nam zrozumieć co to jest pokora i ciężka praca.
Nasza Aurora zaprzyjaźniła się ze wszystkimi domownikami, nawet z królikiem Maciusiem świetnie się dogaduje … Zobaczcie zdjęcia naszej biednej istotki.”
Bardzo, bardzo, bardzo prosimy Was o pomoc finansową , bo koszty są ogromne, ale nie możemy zostawić jej samej sobie.
Czy możemy liczyć na Waszą pomoc?
Bardzo prosimy!

https://pomagam.pl/aurora_kotka

Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę, którą można przekazać poprzez podany link lub bezpośrednio na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok.
39 03-772 Warszawa
Tytułem: darowizna dla Aurory

czytaj całość

Adoptusie. Gwiazdor. W domu :)

417157681_1829782784143003_3393630055832178883_n imię: Gwiazdor
wiek: 3 lata
płeć: kot

Gwiazdor jest naszym gwiazdkowym prezentem. To oswojony kocur, który błąkał się po ulicach chory i głodny, szukał ludzi i pomocy. Na szczęście na jego drodze stanął ktoś, kto nie pozostał obojętny na jego los i tuż przed Wigilią Gwiazdor trafił do nas.

Gwiazdor ma około trzech lat. Jest pełnym energii kotem, który uwielbia biegać za wędką i piłeczką, a jak się zmęczy to wystarczy, że ma w zasięgu łapek pluszową myszkę, którą będzie bawił się na leżąco.

Kocur uwielbia spędzać czas z człowiekiem, na pewno z chęcią będzie towarzyszył swojemu opiekunowi w codziennych czynnościach, a na koniec dnia wspólnie zrelaksują się na kanapie. Gwiazdor świetnie dogaduje się z innymi kotami, jest przyjacielski i pozytywnie nastawiony zarówno do ludzi jak i zwierząt. Jednym słowem kot ideał.

Gwiazdor jest wykastrowany, ma ujemne testy na FIV/FELV, posiada czip.

W sprawie adopcji napisz do Agaty:
pluta.agata@gmail.com

Obowiązuje ankieta i umowa adopcyjna.

Falka – lubimy dobre zakończenia :)

Aktualizacja: 20.02.2024

Kochani dziękujemy!!!!
odpowiedzieliście niemal natychmiastowo na nasz apel, że na zbiórce Falki udało nam się uzbierać zaledwie 20zł… zaraz po naszym apelu Wasza mobilizacja przerosła nasze oczekiwania, zbiórka Falki zapełniła się szybciutko

https://pomagam.pl/falka_kot

Z całego serca Wam dziękujemy. Przede wszystkim chcemy Wam powiedzieć, że cudów i dobrych wieści nie koniec Falka jak wiecie wiele lat była kotem wolno żyjącym, od teraz to się zmieni. Falka skradła Wasze serca, ale szczególnie skradła jedno ludzkie serce, które podaruje jej do m na zawsze. Dzięki temu Falka nie wróci już na podwórko i nigdy niczego jej nie zabraknie. Falka pięknie się otworzyła w domu tymczasowym i pomimo początkowego stresu i wycofania polubiła życie kota domowego
Falka odwiedziła ostatnio Panią doktor w celu przeprowadzenia kontroli i wykonania testu FELV/FIV, który jest ujemny i lada chwila zamieszka w swoim prawdziwym domu.
Uwielbiamy takie zakończenia.

czytaj całość

Brus (‚) pobiegł za Tęczowy Most

Aktualizacja: 15.02.2024

„Targowaliśmy się ze śmiercią, ile się dało wygrywając tę walkę prawie 15 miesięcy. Brus dzielnie walczył o każdą chwilę w domu, bez bólu, zaopiekowany najlepiej jak się dało.
Już w październiku wiedzieliśmy, że nowotwór z komórek nabłonka przejściowego wygrywa z nami. Usg nie pozostawiło złudzeń. Zmiana była już duża. Dopóki jednak mogliśmy leczyć Brusa paliatywnie, dopóki mogliśmy lekami koić ból, dopóki cieszył się życiem…
Niestety, ani ze starością, ani z chorobą nie wygramy. Wiedziałam o tym adoptując Brusa.
Wiedziałam, że nieważne ile, ale ważne jak.
Te prawie 15 miesięcy to cud. Cud jego woli życia, walki, diagnostyki, podawania leków. Niby proste, ale właśnie tego Brus był pozbawiony całe swoje życie. I akurat jemu należała się dobrą i godna starość. Właśnie za to całe bezsensowne życie.”
To relacja Magdaleny opiekunki Brusa, która dla Brusa była wybawieniem z piekła schroniska…
A Wy kochani dzięki wsparciu jakie przekazywaliście dla Brusa dołożyliście cegiełkę do jego godnej starości. Z całego serca za to Wam dziękujemy ❤️

https://pomagam.pl/8b9r97

czytaj całość

Atis w domu :)

Aktualizacja: 10.02.2024

Atisek nasz kochany jednooki słodziak wyruszył w świat po nowe przygody i kochający dom.
Już się zadomowił, pokazał jaki jest cudny.
Teraz przed nim, miejmy nadzieję, same szczęśliwe chwile.

czytaj całość

Wars – adoptowany :)

Aktualizacja: 09.02.2024

Wars pozdrawia ze swojego domu ❤
Jest księciem na włościach ❤
Dziękujemy ❤
Życzymy Ci koleżko z Bałut cudownego życia obok swojej Dużej ❤

czytaj całość

Ceglaczek dziękuje :)

Aktualizacja: 09.02.2024

Ceglaczek chce Państwu podziękować
Z całego kociego serduszka, za zapełnienie jego zbiórki Jednocześnie chce powiedzieć, że jego serduszko jest już zajęte i pokochał tymczasowych opiekunów z wzajemnością. Ta miłość zaowocowała tym, że Ceglaczek nie wiedzieć od kiedy jest już w swoim domu, bo dom tymczasowy stał się jego domem stałym. Powodzenia maluchu

https://pomagam.pl/chory_ceglaczek

czytaj całość

4 z 50 – ciu… Geralt pozdrawia z domu :)

Aktualizacja: 04.02.2024

Łapcie wiadomość od Geralta
„Ciocie i wujki w nowym domku jest fajnie, miałem chwilowy kryzys, ale już mi mija, ciągle mnie miziają, mam miseczkę pełną jedzonka, najbardziej lubię spać z moimi opiekunami w łóżku moi ludzcy bracia lubią się ze mną bawić, dają mi swoje pluszaki do zabawy. Jest super.”
Takie zakończenia lubimy najbardziej. Powodzenia dla Geralta i jego nowej Rodzinki.

czytaj całość



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007