Maleńkie Tadzio i Lucy – Lucy w Domu, Tadzio też w Domu
Aktualizacja: 24.09.2017 r.
Sobota była szczęśliwa także dla Tadzika. I on znalazł swój domek. Powodzenia, maluchu ♥
Wrzesień, 2017
Cola – już w Domu
Aktualizacja: 24.09.2017 r.
Sobota to był szczęśliwy dzień dla ślicznej Coli :) - pojechała do upragnionego domku stałego. Od razu poczuła się jak u siebie i zaanektowała kanapę ;)
Wszystkiego dobrego koteńko – dla ciebie i twoich Dużych ♥
Miko i Leo – bliźniacy z podłódzkiej wsi – w domu :-)
Aktualizacja: 23.09.2017 r.
Chłopakom się poszczęściło – znaleźli wspólny dom :-)
Aktualizacja: 16.08.2017 r.
Miko i Leo bardzo intensywnie oczekują na swój stały domek ;) Bliźniaki rosną jak na drożdżach i coraz lepiej odnajdują się w warunkach mieszkaniowych, a przede wszystkim świetnie sprawdzają się w roli „kotów kanapowców”, które pięknie furkoczą jak dwa małe traktorki :). Chłopaki mają ok. 4 miesięcy i jak to małe koty uwielbiają ze sobą wariować i szaleć. Jako rodzeństwo mają ze sobą bardzo silną więź emocjonalną, robią wszystko razem, więc domem idealnym dla nich byłby dom wspólny :) Wspaniale również odnajdują się w pieskim towarzystwie. Czy znajdzie się kochający domek dla dwójki łaciatków? Wierzymy że tak :) Piszcie do Weroniki: weronikanajda@o2.pl
Aktualizacja: 8.08.2017 r.
Miko i Leo są nierozłączni ;-) Wspólnie spożywają posiłki i nawet, jak widać, jedna miseczka nie stanowi problemu ;-) Można przecież jeść na zmianę ;-)
Chłopcy 10 dni temu zostali zaszczepieni i powoli rozglądają się za domkiem. W tej sprawie możecie pisać do Weroniki: weronikanajda@o2.pl
Aktualizacja: 28.07.2017 r.
Chłopaki tydzień temu mieli drugie odrobaczenie, a dzisiaj pojechali do Pani doktor na szczepienie i czipowanie, aby byli w pełni przygotowani do poszukiwania kochającego domku stałego :) Miko i Leo są braćmi bardzo ze sobą związanymi, więc wszelkie wygłupy, jedzenie i popołudniowe drzemki odbywają razem. Naszym największym marzeniem byłoby znalezienie chłopakom wspólnego domku, aby nie musieli przeżywać bólu rozłąki ze sobą… Czy znajdzie się ktoś kto pokocha Nasze łaciate bliźniaki? ;-) W tej sprawie piszcie do Weroniki: weronikanajda@o2.pl
Miko i Leo, jak każde koty będące pod naszą opieką, mają swoją skarpetę, do której zbieramy fundusze na profilaktykę weterynaryjną i opiekę nad nimi.
Gdyby Ktoś zechciał przekazać chłopakom grosik wsparcia – będziemy bardzo wdzięczni:
95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830
PayPal:
kotylion.pl@gmail.com
tytuł : darowizna Miko i Leo
Dziękujemy ♥
Adoptusie. Kociaki z gałęzi – (nie)dzikie pumy z miejskiej dżungli. W Domu :)
 |
imię: kotki wiek: 2,5 m-ca płeć: kotka/kot |
Kociaki z gałęzi nie miały łatwego początku, ale nie wracajmy do smutnej przeszłości. Najważniejsze jest, że dziś ich kocia mama, już wysterylizowana i biega w swojej okolicy a młode maluchy przebywają bezpiecznie w domku tymczasowym. Z trzech czarnych panter to kocurek pierwszy znalazł swój prawdziwy dom i nazwany „diabełkiem” hasa wraz z nowym towarzyszem zabaw. czytaj całość
Rodzinka z gałęzi – mamusia wysterylizowana, kociaki w domach :-
Aktualizacja: 03.10.2017 r.
Bunia i Pinia również znalazły swoje miejsce na ziemi. Cieszymy się bardzo, zwłaszcza, że Dom zdecydował się na dwupak :)
BUDŻET OBYWATELSKI 2017/2018 – już można głosować!!!
L0152 – NA POMOC ŁÓDZKIM KOTOM WOLNO ŻYJĄCYM
Dlaczego warto zagłosować na ogólnomiejski L0152?
Bo to projekt, który powstał z potrzeby serca, wrażliwości i empatii względem zwierząt, w szczególności kotów. Zapisy wniosku powstały w oparciu o doświadczenie i wiedzę kilku organizacji, zrzeszonych w Komisji Dialogu Obywatelskiego ds. ochrony zwierząt w Łodzi i są wsparciem dla gminnego programu ochrony zwierząt i zapobiegania bezdomności. Koty miejskie – wolno żyjące wielokrotnie padają ofiarą ludzkiego okrucieństwa, chorób i wypadków komunikacyjnych. W miejskiej dżungli zdane są tylko na siebie, bezbronne i narażone na niebezpieczeństwa. Niechęć względem nich i społecznych opiekunów kotów wynika w dużej mierze z niewiedzy społeczeństwa, będziemy chcieli obalić takie mity jak roznoszenie chorób przez koty czy znaczenie przez kocury.
Koty wolno bytujące są chronione prawnie, ich ekosystemem jest miasto i to my mieszkańcy mamy prawny i moralny obowiązek je chronić i o nie dbać tak, aby otaczała nas zdrowa i piękna populacja kotów, która swoją obecnością w sposób naturalny odstrasza szkodniki i cieszy nasze oko. czytaj całość
Kiedyś nazywał się Filemon [']
Aktualizacja: 16.09.2017
Żegnaj kochany Filemonie [']
Mamy bardzo przykrą wiadomość.
Niestety wczoraj wieczorem dramatycznie pogorszył się stan Filemona, kocurek dostał silnych objawów neurologicznych, miał kłopoty z oddychaniem. Mimo wysiłków Pani Doktor i leków nie udało się go ustabilizować, jedyne, co mogliśmy zrobić to skrócić jego cierpienie
Bardzo nam przykro kocurku, nie tak miało być. Pomoc i leczenie przyszło za późno Żegnaj kochany Filemonie…….
Kochani, pamiętajcie, jeśli pojawia się w okolicy Waszych działek domowy kot i zaczynacie go dokarmiać – pomyślcie o jego przyszłości. Postarajcie się znaleźć mu dom stały lub choćby opiekę na miejscu, kiedy Wy już wyjedziecie z działek. Domowy kot nie poradzi sobie bez pomocy.
Adoptusie. Złomek. W domu :)
 |
imię: Złomek wiek: 1 rok płeć: kot |
Złomek to uroczy młody koci kawaler, ma ok. roku. Złomek jest bardzo pozytywnie nastawiony do otoczenia, praktycznie z każdym kotem z którym musi dzielić fundacyjny lokal potrafi się dogadać, choć nie bywa to łatwe, za to człowieka uwielbia nader wszystko. Wystarczy na chwilkę przysiąść by Złomek wdrapał się na kolana, ugniatał, mruczał i domagał się pieszczot. czytaj całość
Róża – kotka z działek – już w Domu :)
Aktualizacja: 13.09.2017 r.
Od rana dobre wieści :)
Wczoraj swój prawdziwy dom stały znalazła Róża :) Zamieszkała z P. Moniką i P. Danielem.
To była miłość od pierwszego wejrzenia ;) - Róża wskoczyła swojemu nowemu Dużemu na ramiona i zaczęła rozdawać buziaki :)
Teraz czekamy na wieści z domku ale jesteśmy pewni, że będzie dobrze :) Trafił swój na swego :)
Dariusz – pożegnanie [']
Aktualizacja: 12.09.2017 r. wieczorem
Dariusz odszedł dziś wieczorem :(
I bardzo trudno o tym pisać, bo to był kot wyjątkowy… Kochał ludzi… kochał inne koty… Chciał żyć i potrafił cieszyć się każdym nowym dniem… Przez 4 miesiące przechodził wielkie kryzysy ale wciąż walczył, wygrywał z zapaściami, których inny kot by nie przetrwał, ten ostatni kryzys go pokonał :( Nie potrafimy jeszcze zrozumieć dlaczego. Ani się z tym pogodzić…
Dziękujemy z całego serca lekarzom, którzy go ratowali, dziękujemy wszystkim Darczyńcom, za ogromną pomoc, dzięki której mogliśmy walczyć razem z nim – a przede wszystkim dziękujemy jego tymczasowej Opiekunce. Kasiu – dziękujemy za dom pełen miłości, który mu dałaś na te 4 miesiące, za opiekę, za nieprzespane noce, jazdy do lecznic, karmienia, za determinację w chwilach, gdy inni wydawali się poddawać. Teraz pozostaje nam jedynie wierzyć, że Daruś jest już w lepszym świecie. Że znalazł tam swojego człowieka I że jest tam szczęśliwy…
Adoptusie. Cola – uzależniająca i słodka. W domu
 |
imię: Cola wiek: 1,5 roku płeć: kotka |
Cola ma 1,5 roczku i futerko pełne rudych refleksów. To urocza szylkretka z równie uroczym charakterem.
Kocha ludzi i uwielbia się przytulać. Potrafi zabiegać o ludzką uwagę i jest w tym wyjątkowo skuteczna ;) Uwielbia się też bawić. To młoda kotka więc energii jej nie brakuje – chętnie poświęci swój czas na gonitwy za piorkiem na sznurku czy laserkiem, robiąc przy tym miny tak zabawne i pozy tak przedziwne, że żaden program w telewizji nie wytrzyma z nią konkurencji ;) czytaj całość
