Apele o pomoc dla kotów

Wysterylizowanych 10 kocic (!) i 3 kocurki – pomocy

Aktualizacja: 06.11.2023

https://pomagam.pl/sterylizacje_koty

Kochani łapanka stada kotów wolno żyjących trwa, podobnie jak zbiórka na zabiegi i leczenie. Dziesięć kocic i trzy kocurki a to nie koniec. Wyobraźcie sobie w jakim tempie i do jakiego rozmiaru „rozrosłoby się” na wiosnę to kocie stado. Obecnie nadal nie wiemy ile sztuk to stado liczy :( jak wiecie koty wolno żyjące po sterylizacji mają znakowane ucho, tak aby nie potrzebnie nie łapać ponownie tych samych kotów na zabiegi. Niestety mamy wrażenie, że to kocie stado nie ma końca. Cieszymy się jednak, że możemy podnieść komfort życia tych kotów. Kocury na wiosną nie będą chodziły pogryzione i nie będą staczać bitew a kotki nie będą narażone na kolejne porody. O ilości kociąt, które w większości nie dożyłyby roku nie wspominamy… Dlatego sterylizacje są tak ważne i potrzebne w tym kocim świecie…

Bardzo prosimy Was o wsparcie na ten cel, tak ważny dla nas z punktu widzenia pomocy tym zwierzakom jak i z punktu widzenia samych kotów.

https://pomagam.pl/sterylizacje_koty

czytaj całość

Feluś ze zmianą w uchu

Aktualizacja: 02.11.2023

https://pomagam.pl/felus_kot

Feluś ze zmianą w uchu miewa się całkiem dobrze Badania wycinka na szczęście nie potwierdziły raka i choć Feluś miał bardzo długo stan zapalny w uszku – po długim podawaniu leków przyszła poprawa.
W domu tymczasowym odnalazł się nieźle, choć czasem daje się zdominować przez jednego z rezydentów. Wakacje za to spędził wraz ze wszystkimi domownikami w domku letniskowym za miastem i bardzo dobrze się tam odnalazł. Okresowo musi mieć sprawdzane uszko – czy nie tworzy się w nim znów stan zapalny – ale generalnie nie ma większych problemów zdrowotnych i powoli zaczyna rozglądać się za prawdziwym domem – takim już na zawsze Już niedługo szukajcie więc ogłoszeń przystojniaka
Felus pozdrawia , bardzo dziękuje wszystkim za pomoc w jego walce o zdrowie i gorąco prosi o wsparcie swojej zbiórki na Pomagam ❤️

https://pomagam.pl/felus_kot

Dziękujemy w jego imieniu za każdy datek ❤️
*środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji

397192254_738788948289161_1515596479088758609_n czytaj całość

Marcus i Maximus w domach :) Michalinka gotowa do adopcji

Aktualizacja: 19.10.2023

Maximus szuka domu już za długo…
Maximus to koci dzieciak ma zaledwie trzy miesiące. Jest kontaktowym i zabawowym małym łobuziakiem. Do pełni szczęścia brakuje mu człowieka na wyłączność. Obecnie Maximus mieszka w domu tymczasowym gdzie ma sporą kocią konkurencję, a on potrzebuje uwagi od człowieka. Uwielbia zabawy, jest odważny i towarzyski Kto pokocha tego malca?
Maximus jest w Łodzi w domu tymczasowym, jest raz zaszczepiony, odpchlony i dwukrotnie odrobaczony, posiada mikroczip.
W sprawie adopcji piszcie do Angeliki: bendinger.angelika@gmail.com

393387593_730347302466659_5500545605897647406_n czytaj całość

III kwartał na minusie. Jest źle :(

❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️
Źle się dzieje, coraz częściej zdarzają się miesiące gdzie wychodzimy na minusie. Tym razem przedstawiamy Wam III kwartał tego roku.
Na naszym koncie widzimy dno, pustki…
A nie wszystkie faktury zostały jeszcze opłacone.
Musimy ograniczyć pomoc do niezbędnego minimum i skupić na kotach, które już u nas są.
Niestety…
Jeśli chcecie byśmy nadal istnieli, pomóżcie.
- ustawcie stały comiesięczny przelew
- adoptujcie wirtualnie – napisz adopwirt.kotylion@op.pl
- przekażcie nam swoje 1,5%
- wspomóżcie zbiórki, które Wam pokazujemy https://pomagam.pl/org/kotylion
- kupujcie na bazarku
- wpłaćcie na konto
❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️❗️
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!

https://pomagam.pl/org/kotylion

387826102_725211746313548_7026553794479010341_n

Chałka z Bałut

10.10.2023

Chałka pojawiła się pewnego wieczoru pod oknem karmicielki i czekała od tej pory już każdego dnia o stałej porze.
Nikt z sąsiadów jej nie zna i wygląda na to, że nikt jej nie szuka. Chałka jednak musiała kiedyś mieć dom, bo człowieka zna i mu ufa. Po kilku dniach znajomości wskoczyła Pani Lidce na kolana i nie było wyjścia – została zabrana do domu. Tylko co dalej?
Chałka była już na przeglądzie weterynaryjnym, więc pierwsze profilaktyczne zabiegi ma już za sobą. W lecznicy nie sprawiała żadnych problemów jakby te czynności nie robiły na niej większego wrażenia. Do obserwacji jest łapa, na którą lekko kuleje ale wygląda to na zwykły uraz.
Chałka potrzebuje oczywiście finansowej opieki. Bez tego nie jesteśmy w stanie pomagać tym wszystkim bezdomnym stworzeniom, które trafiają pod nasze skrzydła.
O tę pomoc, po raz kolejny, zwracamy się do Was ❤️ Pomóżcie Chałce:

20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
tytułem: darowizna dla Chałki

Dziękujemy ❤️
*środki niewykorzystane zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji

Apel – zbieramy każdą ilość karmy suchej i mokrej

Aktualizacja: 30.09.2023

Kochani Darczyńcy DZIĘKUJEMY :)
W odpowiedzi na nasz apel o przekazywanie karmy dla naszych kotów w kociarni oraz kotów wolno żyjących, które mamy pod opieką ruszyliście z lawiną pomocy :) Paczki do nas spływały za pośrednictwem paczkomatu, z odbiorem u nas wolontariuszy i dowozem Was darczyńców do naszej kociarni. Poza tym na zbiórce jaką otworzyliśmy uzbierało się na ten cel aż 1000zł – co zapewnia zapas karmy dla kotów wolno żyjących na dłuuugi czas )

https://pomagam.pl/karma_koty

Dziękujemy za Wasze zaufanie i w imieniu naszych mruczków i ich wiecznie pustych brzuszków z całego serca dziękujemy za Waszą hojność i wsparcie.

czytaj całość

Leopold – nasz mały Poldek…

Aktualizacja: 29.09.2023

https://pomagam.pl/leopold_poldek

Leopold rozrabia, wskakuje na najwyższe drapaki, rośnie i nic sobie nie robi z tego co było. Może i dobrze, bo to co złe już jest za nim. Ile ten kociak się nacierpiał i ile przeszedł od strony medycznej to już tylko on wie. Ile może znieść taka mała kruszynka nas zadziwia. Jego radość z życia, wesołość i wieczne chęci do zabawy napawają nas optymizmem :) I wiemy, że warto było podjąć się tak trudnego wyzwania i decyzja o próbie ratunku była słuszną. Polduś oprócz siwych włosów jakie przysporzył swojej tymczasowej opiekunce, narobił nam zmartwień, ale wierzymy, że pomożecie nam w tych zmartwieniach…chodzi oczywiście o stronę finansową, życie Poldusia zostało wysoko wycenione, a my niestety jeszcze nie uzbieraliśmy potrzebnej kwoty :( dlatego jeśli kto z Was mógłby wrzucić symboliczną złotówkę dla Leopolda będziemy wdzięczni za wsparcie. Tak wiele osób nam kibicuje i nas wspiera, gdyby każdy zechciał wrzucić złotówkę, zapełniłaby się Poldusiowa zbiórka… prosimy o pomoc

https://pomagam.pl/leopold_poldek

Wesprzeć Poldusia możecie też bezpośrednio kierując darowizny na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
Tytuł: darowizna dla Leopolda

Z całego serca dziękujemy!

czytaj całość

Pilny apel o domy tymczasowe i stałe…

12.09.2023

Kochani, jest dobra ludzka dusza, która nie przechodzi obojętnie obok potrzebujących zwierząt. I tym sposobem znalazła miejsce, w którym kotki rodzą kocięta bez umiaru. Większość z nich nie dożywa kilku miesięcy – cztery najmniejsze i najbardziej chore przyjęliśmy, nasza wolontariuszka podarowała im dom tymczasowy. Na miejscu są kocie podrostki – tak jak widzicie na zdjęciach, są koty z półdługą sierścią, są koty krótkowłose – mają około 3-4 miesiące, nie są to typowe kocie dzikuski. Dobra duszyczka zostawiła im jedzenie, leki na koci katar, a także umówiła trzy dorosłe kocice na zabiegi sterylizacji, które odbędą się w pierwszych dniach października. Dla jednej osoby to ogrom pracy i pomocy włożonej dla tego kociego stadka. Jeśli zechcielibyście pomóc poprzez przekazanie dobrej jakości karmy lub przygarnąć pod swój dach kociego podrostka dzwońcie do Aleksandry tel. 794-043-275.

Pozostawienie tych kociaków w miejscu, w którym są nie gwarantuje im dobrej przyszłości. My nie mamy miejsca, by przyjąć te koty, zabraliśmy cztery najbardziej chore… jeśli ktoś z Was zdecyduje się na dom tymczasowy, pomożemy merytorycznie i finansowo.

Na imię mam Ilia. I bardzo choruję…

Aktualizacja: 12.09.2023

Nasz dzielny Ilia dzielnie się trzyma

https://pomagam.pl/b8th3m

Po badaniu bronchoskopii wyszedł gronkowiec i mykoplazma. Na gronkowca przyszła szczepionka. Jest ona w postaci inhalacji. Mykoplazma została przeleczona unidoxem.
Inhalacji jest 9 co 3 dni. Bardzo dzielnie je chłopak znosi.
Jesteśmy naprawdę z niego dumni ile ten kot potrafi znieść.
Ogólnie Ilia czuje się bardzo dobrze, jedynie ma okropną słabostkę i wylizuje sobie sierść po zastrzyku. Musimy pilnować by tego nie robił i skóra mogła się zagoić.
Kochani, Ilia ma ogromny dług. Badania kosztowały nas tysiące złotych. Pomogliście uzbierać na leki. Bardzo Wam za to dziękujemy.
Teraz potrzebujemy zapłacić za jego faktury za badania (krew x 5, usg x 3, echo serca x 2, bronchoskopia, szczepionka).
Zbiórka jest nadal otwarta, ponieważ niektórym jest łatwiej na nią wpłacać. Za całość uzbieranej kwoty spłacimy długi.

https://pomagam.pl/b8th3m

Można wpłacać bezpośrednio na nasze konto:
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
tytułem: darowizna dla Ilii

dziękujemy za każdą wydaną przez Was złotówkę ❤

376406550_705721544929235_406058622263142686_n czytaj całość

Apel – zbieramy każdą ilość karmy suchej i mokrej

https://pomagam.pl/karma_koty

Kochani oprócz kotów, które mamy pod bezpośrednią opieką weterynaryjną i którym szukamy domów, czyli naszym kotom w domach tymczasowych i naszej kociarni – opiekujemy się stadami kotów wolo żyjących. Opieka polega na wyłapywaniu kotów do zabiegów sterylizacji i kastracji, często wiąże się to z dodatkowym leczeniem przed wypuszczeniem w miejsce bytowania – o czym często Wam piszemy (choćby historia Teksasa, Hetmanki)… ale również dokarmiany te koty. Oczywistym jest, że zimą gdy warunki są surowe karmimy często i regularnie, co nie oznacza, że koty nie mają pustych brzuszków latem. I choć wymagają mniejszej ilości jedzenia, bo nie kumulują energii na zimne dni i tak je dokarmiamy. Zawsze wspieracie nas zbiórkami karmy w szkołach, przedszkolach, zakładach pracy – przyjmujemy każdą ilość karmy suchej i mokrej. Niestety nadeszły ciepłe dni i zbiórki się zakończyły a nasza spiżarnia dla kotów wolno żyjących jest pusta. A one przychodzą i czekają, kilka kocich grupek, liczących łącznie ponad 30 sztuk (!). Zakładamy tę zbiórkę z myślą o nich. Za całą zebraną kwotę zakupimy zapas jedzenia suchego dla naszych wolno żyjących głodomorków. Jeśli zechcecie napełnić brzuszki naszym podopiecznym będziemy wdzięczni za każdą złotówkę wsparcia :)

https://pomagam.pl/karma_koty

Przyjmiemy także każdą ilość karmy suchej i mokrej. Jeśli zechciałbyś/zechciałabyś wesprzeć nas takim podarunkiem zapraszamy do kontaktu z Kasią: k.cybulska@onet.eu

Burbon z Sokolnik z ropniem na łapie

W 2019 roku KOTYlion pomagał ogarnąć stado kotów na jednej z Sokolnickich działek http://kotylion.pl/kastracje-kotow-w-sokolnikach/.

Od tamtego czasu opiekunowie tej gromady radzili sobie sami. Pojawił się jednak obcy dziki Kot. Nieśmiało przez kilka dni przychodził na jedzenie, chudy, posmarkany ale na pierwszy rzut oka nie wymagający natychmiastowej pomocy – do czasu.

Któregoś dnia przyszedł mocno kulejąc, a właściwie nie opierając się na tylnej łapie. W tej sytuacji zwrócili się do nas o pomoc – głównie logistyczną, no i finansową, bo wiadomo nikomu się nie przelewa, a szczególnie tym, którzy mają do wykarmienia wiele kocich pyszczków. Nie potrafili i nie chcieli pozostawić biedaka w potrzebie.

Pożyczyliśmy klatkę – łapkę i uprzedziliśmy współpracującą z nami lecznice, że przyjedzie chory „delikwent”.

Kilka dni trwało nim kocur dał się złapać – no przecież nie wytłumaczy się takiemu, że to dla jego dobra – ale w końcu się udało.

Kocisko dostało imię Burbon i trafiło do lecznicy. Okazał się dorosłym ok. 6 letnim niekastrowanym kocurem. Zdjęcie RTG łapy nie wykazało złamania czy pęknięcia. Łapa była mocno pogryziona, wybudował się duży ropień. Oprócz tego fatalny stan zębów i katar.

To wszystko doprowadziło do stanu jaki widać na zdjęciach – chudy kot ze zmierzwioną sierścią.

Pani doktor zajęła się fachowo delikwentem. Zrobiła porządek w paszczy, oczyściła ropień na łapie i wykastrowała. Został zaopatrzony lekami długo działającymi i wrócił na działkę. Przez kilka dni, czy mu się podoba czy nie, pomieszka w klatce by dojść całkowicie do siebie. Potem, jeśli wszystko będzie ok., jego wybór pójdzie dalej swoją drogą lub pozostanie w okolicach przyjaznej działki.

Nam pozostała do uiszczenia faktura wysokości 470 zł Liczymy na Państwa pomoc w jej spłacie.

20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39

Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL95 2030 0045 1110 0000 0255 4830

tytułem: darowizna dla Burbona z Sokolnik

Gdyniek – Gideon potrzebuje wsparcia

Aktualizacja: 25.07.2023
https://pomagam.pl/gdyniek
Nie mamy niestety dobrych wieści Gdyniek po dwóch dniach w lecznicowym szpitalu, trafił do domu tymczasowego Dobrej Duszy, która go znalazła, jego stan nadal był jednak bardzo niepokojący, zostal zatem zabrany na gruntowne badania. Pokazały one jak bardzo wyniszczony jest jego organizm, przynajmniej połowa parametrów w wynikach badań krwi jest sporo poza jakimikolwiek normami, a Gdyniek, który jest dorosłym kotem, waży niecałe 2kg…
Najgorszą jednak wiadomością jest to, że kocurek cierpi na ciężką, do niedawna nieuleczalną chorobę, z którą obecnie można walczyć, tyle, że wiąże się to z ogromnymi kosztami, a (codzienne) podanie leku jest bardzo bolesne.
Dzielna Rodzina, która zaopiekowała się Gdyńkiem-Gideonem (w domu zwanym pieszczotliwie Gidziem❤️), postanowiła dać mu szansę, mimo świadomości, że może się nie udać, mimo, że zdają sobie sprawę z tego iż we własnym zakresie muszą zdobyć ogromne fundusze na leczenie (jeszcze do bardzo niedawna) obcego, nie do końca oswojonego kota i zorganizować podawanie mu leku…
Nie będąc w stanie pomóc im w sfinansowaniu zakupu leku, postanowiliśmy wziąć na siebie chociaż koszty wizyt w lecznicy (również tych w celu podania zastrzyku) i kontrolnych badań, których jest mnóstwo…
Bardzo prosimy, pomóżcie nam wspomóc Gdyńka-Gideona w walce o życie…

https://pomagam.pl/gdyniek
❤️

czytaj całość



KOTYlion – z miłości do kotów

Strona powstała z miłości do kotów i z potrzeby niesienia im pomocy.

Jesteśmy grupą ludzi, których połączył jeden cel - pomoc kotom porzuconym, niechcianym, niczyim.

Jesteśmy z Łodzi i pomagamy przede wszystkim łódzkim kotom.

Grupa Kotylion znajduje się pod opieką Fundacji Viva! Jesteśmy formalną grupą, działająca na rzecz pomocy kotom, tworzącą domy tymczasowe, pomagającą kotom wolno żyjącym i przebywającym w Łódzkim Schronisku dla Zwierząt oraz sterylizującą koty wolno żyjące.

Jeśli chcesz wesprzeć nasze działania możesz dokonać wpłaty darowizny na nasze subktonto w Fundacji Viva!, z którego wszystkie zebrane środki są przeznaczane na pomoc naszym podopiecznym. Grupa KOTYlion, jako projekt Fundacji Viva! posiada status organizacji pożytku publicznego, zatem każda wpłata na nasze konto może być odliczona od podatku.

UWAGA, NOWY NUMER KONTA!!!
20 1600 1462 1030 9079 0000 0007
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 lok. 39
03-772 Warszawa
KRS 0000135274
NIP: 525-21-91-290
Dla przelewów zagranicznych:
SWIFT PPABPLPKXXX
IBAN: PL20 1600 1462 1030 9079 0000 0007